Szczypiorniści Meble Wójcik poszli za ciosem. W meczu 25 kolejki PGNiG Superligi pokonali w środę (7 marca) przed własną publicznością Zagłębie Lubin 37:30 i zanotowali tym samym trzecią z rzędu wygraną u siebie. Zajmujący pozycję wyżej w tabeli grupy granatowej przeciwnik, tylko w pierwszym kwadransie meczu narzucił swoje warunki gry. Później na boisku dominowali już tylko Meblarze.
Pierwsze minuty środowego meczu należały do przyjezdnych, którzy po 9 minutach prowadzili 5:3. Później do głosu zaczęli dochodzić elblążanie, którzy najpierw odrobili straty, a następnie w 17 minucie objęli dwubramkowe prowadzenie 10:8. Od tej pory to gospodarze nadawali ton grze i po trzech z rzędu trafieniach w 21 minucie wygrywali 13:9. Świetnie w elbląskiej bramce spisywał się Paweł Kiepulski, co pozwoliło Meblarzom w końcówce pierwszej połowy nabrać wiatru w żagle. Ostatecznie na przerwę obie drużyny schodziły przy pewnym prowadzeniu zespołu Mebli 18:14.
W drugiej połowie podopieczni trenera Jacka Będzikowskiego nie spuścili z tonu, a wręcz podkręcili tempo. Między 35 a 43 minutą Meblarze siedmiokrotnie trafiali do bramki rywala. Zagłębie odpowiedziało w tym czasie tylko jedną bramką i przewaga gospodarzy urosła do dziewięciu bramek (27:18). Gracze z Lubina w tym okresie gry zupełnie nie radzili sobie w ataku. Popełniali mnóstwo błędów i razili nieskutecznością. Co innego zespół Mebli Wójcik, który nie miał żadnych problemów z trafianiem do bramki przeciwnika. Pod tym względem wyróżniał się szczególnie zdobywca 10 goli w tym meczu Jakub Moryń. Wszystko to sprawiło, że w drugiej połowie wygrana elblążan ani przez chwilę nie była zagrożona. Co prawda Zagłębie w ostatnich minutach spotkania zdołało zniwelować rozmiary porażki, ale ostatecznie cały mecz zakończył się pewnym i zasłużonym zwycięstwem gospodarzy 37:30.
Meble Wójcik Elbląg - Zagłębie Lubin 37:30 (18:14)
Meble Wójcik: Kiepulski, Ram – Grzegorek 4, Miedziński, Lachowicz, Szopa 5, Nowakowski 1, Załuski, Adamczak 8, Netz 1, Moryń 10, Kupiec 1, Tórz 4, Koper 3.
Zagłębie: Małecki – Stankiewicz, Przysiek, Kużdeba, Mrozowicz 3, Pawlaczyk 1, Szymyślk 4, Pietruszko 5, Moryto 8, Jaszka 3, Dudkowski 4, Da Silva 1, Sroczyk 1.
W kolejnym meczu ligowym Meblarze zmierzą się 10 marca na wyjeździe ze Stalą Mielec. Dzień później z tą samą drużyną powalczą o awans do ćwierćfinału Pucharu Polski.
Czyżby różowy kolor miał taką moc sprawczą? Jeśli tak to dbajcie - szczypiorniści - o Te Panie, aby częściej zechciały przychodzić na wasze mecze.