Ulice Starego Miasta stały się dziś nawierzchnią dla wielu biegaczy, nie tylko z Elbląga. Startowali w Elbląskim Biegu Ulicznym Piekarczyka, organizowanym w ramach Dni Elbląga już po raz trzeci. Do biegu głównego zgłosiło się w tym roku 85 osób. Nie przeszkadzała im deszczowa pogoda. Zwycięzcy otrzymali atrakcyjne nagrody pieniężne.
Dni Elbląga trwają w najlepsze. Dziś, 18 czerwca, odbył się doroczny już Bieg Piekarczyka. Wyścig podzielony został na poszczególne kategorie. Mały Bieg Piekarczyka przeznaczony był dla dziewcząt i chłopców od 16 do 18 lat, którzy mieli do pokonania trzy okrążenia. W dużym Biegu Piekarczyka udział wzięły osoby powyżej 18 roku życia. Kobiety biegły na dystansie 4200 ( trzy okrążenia), mężczyźni natomiast do przebycia mieli dystans 9800 m (siedem okrążeń).
Prócz biegu głównego odbyły się równie ważne wyścigi towarzyszące, czyli: bieg dziewczynek i chłopców ze szkół podstawowych, na dystansie 1000m oraz bieg dziewczynek i chłopców w wieku gimnazjalnym, na dystansie 1400 metrów, a także Marsz Piekarczyka Nordic Walking.
Trasa biegu przebiegała ulicami: Wałową, Wodną, Świętego Ducha, Bulwarem Zygmunta Augusta, Gimnazjalną, Zamkową, Wigilijną i Starym Rynkiem. Zawodnicy startowali spod Ratusza Staromiejskiego, natomiast meta znajdowała się pod Bramą Targową.
Imprezę zaszczycili światowej sławy sportowcy, medaliści olimpijscy, Helena Pilejczyk i Zenon Licznerski, którzy m.in wręczali medale. W rolę prowadzącego wcielił się Czesław Nagy trener Międzyszkolnego Klubu Sportowego Truso Elbląg.
- W Głównym Biegu Piekarczyka udział wzięło 85 osób, w małym biegu Piekarczyka wzięła natomiast udział nieliczna grupa uczestników. Niestety pogoda w tym roku nie dopisała i ludzi przybyło mniej niż w zeszłym roku – poinformował Czesław Nagy. – Pierwszych sześciu uczestników i uczestniczek biegu głównego otrzymało nagrody pieniężne. Za złoty medal przyznana nagroda wynosiła 1000 złotych, kolejne sumy to 800, 600, 400, 200 i 100 złotych, a dla najlepszych elblążan zaplanowano wyjazd do Compiegne we Francji, na 16-kilometrowy bieg przełajowy Pierfon – Compiegne, który odbędzie się we wrześniu.
Zwycięzcami biegu głównego wśród kobiet zostały: Wioletta Kryza z Olsztyna z czasem 17,8 min., Katarzyna Biryło z Braniewa, z czasem 17,23 min, oraz Anna Kukuć - Kwapiszewska, uzyskawszy czas 17,5 min. Medalistami wśród mężczyzn okazali się: Bartek Mazerski ze Sztumu z czasem 31,45 min., Sergii Krovlaidis z Kijowa uzyskawszy czas 31,40 min. oraz Sebastian Wąsicki z Lęborka z czasem 32,10 min.
Zwycięzcy małego biegu to: elblążanki Aleksandra Górna zdobywczyni pierwszego miejsca i Angelika Tarka, srebrna medalistka i brązowa medalistka z Malborka Alicja Fiałek oraz elblążanie Damian Godlewski, zdobywca złota, srebrny medalista Kacper Konopski i brązowy medalista Wojciech Gibas z Malborka.
W kategorii młodzików, wśród dziewcząt pierwsze miejsce zdobyła Atina Ciepłoch z elbląskiego gimnazjum nr 4, drugie miejsce zajęła Marta Jagielska z gimnazjum w Malborku, na trzecim miejscu uplasowała się Alicja Łada z gimnazjum nr 2 w Elblągu. Wśród chłopców najlepszy był Maciej Chwedoruk z Braniewa, drugie miejsce zdobył Szymon Sulikowski ze Starego Pola,, a trzecie Kopecki ze Sztumu.
Najmłodszymi zwycięzcami zostali wśród dziewcząt: Aleksandra Krupa z SP nr 6 w Elblągu, która zdobyła złoty medal, Magdalena Mytych z SP 15 w Elblągu, zdobywając srebro i brązowa medalistka elblążanka Kinga Lorek, wśród chłopców: Adrian Judek z SP nr 15 w Elbląga ze złotem, Mateusz Gutowski z SP 18 w Elblągu, zdobywszy srebro i Bartosz Bajor z Malborka, zdobywając brązowy medal.
W marszu Piekarczyka Nordic Walking, wśród pań najlepszymi okazały się: Bożena Ruszkowska, która zajęła pierwsze miejsce, Halina Markowska, zdobywając srebro i Bożena Spychała zajmując trzecie miejsce. Wśród mężczyzn najszybsi byli kolejno: Waldemar Gajowniczek, Mirosław Borowski i Jacek Wrzeszczyński. (Informacje o zwycięzcach - MKS Truso Elbląg)
Większość uczestników narzekała na warunki pogodowe, zwracając szczególną uwagę na mokrą nawierzchnię, po której ciężko było biec, niemniej jednak nie było to przeszkodą do wzięcia udziału w konkurencji. Byli także tacy, którym zupełnie nie przeszkadzało to, że padał siarczysty deszcz.
- Deszczowa pogoda zupełnie w niczym mi nie przeszkadzała. Gorszym rozwiązaniem byłby upał – mówił uczestnik biegu ppor. 9 Brygady Kawalerii Pancernej w Braniewie Piotr Szpigiel. – Trenowałem od stycznia regularnie siedem dni w tygodniu, to mój pierwszy wyścig, a za rok będę walczył o zwycięstwo.
:))) ale szacunek dla biegaczy w taką pogodę, gratulacje
Bardzo fajny i emocjonujący bieg ,dobra atmosfera ,dzięki info za fajne zdjęcia ,czekam na całą galerię
Redakcjo! Nazwiska przekręcacie, Dobrze, że poprawiliście nazwisko zwycięzcy biegu głównego, ale błedne jest jeszcze nazwisko w Nordic Walking mężczyzn, ale które to sami ustalcie.
No i po co tak biegają? Po tych dziurawych ulicach ? Tylko dziury większe zrobią na naszych ulicach. Za HS nikt po ulicach nie biegał i takich dziur nie było. Bieda jest w kraju i trzeba siły oszczędzać a nie biegac bez sensu po mieście.
Fajny bieg,w trudnych warunkach.Super zaprawa dla biegaczy,takie warunki mogą zastać np. na treningu. Za rok też będę biegł, nike boję się takich warunków pogodowych.