Około półtora tysiąca widzów obserwowało w sobotę, rewanżowy mecz żeńskich reprezentacji Polski i Chin w Elblągu. Podobnie jak w pierwszym meczu, który odbył się w Gdyni, polskie szczypiornistki nie miały problemów z pokonaniem Azjatek, wysoko wygrywając 30:21 (19:11). W październiku do Elbląga zawita kolejna reprezentacja – tym razem będą to szczypiorniści Bahrajnu, którzy w hali CS-B rozegrają mecz towarzyski z elbląskim Techtransem.
W miniony weekend hala sportowa Centrum Sportowo-Biznesowego była miejscem niezwykłego maratonu z piłką ręczną, którego głównym daniem był mecz reprezentacji Polski i Chin. W pozostałych meczach szczypiornistki Startu Elbląg przegrały z Młodzieżową Reprezentacją Polski 29:31, drugi zespół elbląskiego Startu pokonał AZS Pruszków 34:21, natomiast w pojedynku o ligowe punkty Wójcik Meble-Techtrans Elbląg uległ AZS PW Warszawa 26:31.
Towarzyskie potyczki z Chinkami były dla reprezentacji Polski, pierwszymi oficjalnymi meczami, w których Biało-czerwone poprowadził nowy sztab szkoleniowy z duńskim selekcjonerem Kimem Rasmussenem na czele. Po zwycięstwie w Gdyni 29:17 (17:11), rewanż w Elblągu miał podobny przebieg i rezultat. Pierwsze akcje meczu były wyrównane, jednak już po kwadransie zaznaczyła się wyraźna przewaga Polek. Gospodynie zagrały agresywnie w defensywie i skutecznie w ataku, czemu Chinki nie były w stanie się przeciwstawić. Najlepszą w szeregach Polek była Karolina Kudłacz, zdobywczyni 9 bramek.
Polska – Chiny 30:21 (19:11)
Polska: Jurkowska, Sadowska - Kudłacz 9, Niedźwiedź 4, Pielesz 4, Załęczna 3, Byzdra 2, Gleń 2, Leśkiewicz 2, Dworaczyk 1, Semeniuk-Olchawa 1, Stachowska 1, Zalewska 1, Kucińska.
Chiny: Huang, Xu - Wang 6, W.Liu4, Ma 3, Sha 3, M.Sun 2, L.Sun 1, Yan 1, Zhao 1, Li, M.Liu, X.Liu, Luan, Wei, Zhou.
Nazajutrz kadra Chin rozegrała jeszcze jedno spotkanie na zakończenie zgrupowania w Polsce. Chinki, nie bez problemów, pokonały w nim pierwszą drużynę Startu 30:27. Reprezentacja Chin przebywała w Elblągu przez pięć dni. Od wtorku Chinki trenowały w hali CS-B, zwiedzając w międzyczasie miasto i okolice. W piątek szczypiornistki z Państwa Środka spacerowały m.in. po elbląskiej starówce. Dziś kadra Chin wyjechała do Hiszpanii na na kolejne mecze towarzyskie.
- Sztab szkoleniowy i kierownictwo reprezentacji Chin, było bardzo zadowolone z warunków pobytu w Elblągu. Chińczycy wyrazili nawet nadzieję powrotu do Elbląga za rok na podobne zgrupowanie – mówi Andrzej Bugajny, dyrektor Centrum Sportowo-Biznesowego.
Także szefostwo Związku Piłki Ręcznej w Polsce nie szczędziło pochwał organizatorom.
- Pierwszy mecz w Gdyni oglądało zaledwie 217 osób, tymczasem spotkanie w Elblągu ok. 1,5 tys. widzów. Kierownictwo ZPRP stwierdziło wprost, że to inni powinni się uczyć organizacji takich wydarzeń od nas – podkreśla Bugajny.
Niestety Elbląg nie ma co liczyć na duże oficjalne wydarzenia sportowe, typu turniej preeliminacyjny do Mistrzostw Świata w piłce ręcznej kobiet, które w 2011 roku odbędą się w Brazylii. Gospodarzem turnieju, w którym oprócz podopiecznych selekcjonera Kima Rasmussena zagrają zespoły Austrii, Cypru, Słowacji i Wielkiej Brytanii, będzie Lublin. W tej chwili głównym hamulcem Elbląga jest baza noclegowa.
- Bolączką Elbląga jest niestety brak czterogwiazdkowego hotelu. Dopóki taki nie powstanie, nie ma szans na tak duże imprezy – zwraca uwagę Andrzej Bugajny.
Póki co nasze miasto może być jedynie organizatorem międzynarodowych spotkań towarzyskich. Najbliższe z nich odbędzie się już 13 października. Do Elbląga zawita męska reprezentacja Bahrajnu, przygotowująca się do przyszłorocznych Mistrzostw Świata, które rozpoczną się 13 stycznia w Szwecji. Wicemistrzowie Azji z tego roku, zmierzą się w hali Centrum Sportowo-Biznesowego z pierwszoligowym Wójcik Meble Techtrans Elbląg.
A Arbiter nie jest **** gwiazdkowym hotelem?
1500 osób na meczu reprezentacji toż na Olimpię przychodzi więcej ludzi, po co więc ta hala , nie lepiej przydałby się stadion.?
Arbiter jest *** hotelem. Jedynym powstajacym dopiero hotelem **** gwiazdkowym bedzie hotel na starówce vivaldi junior