Klarnecista Andrzej Wojciechowski przeniósł elblążan w świat muzyki klasycznej. W ramach XIX Letniego Salonu Muzycznego w Bażantarni odbył się wczoraj (24 lipca) koncert pt. "Klarnet - ty wariacie".
Po raz kolejny elblążanie licznie zgromadzili się przed Muszlą Koncertową, by uczestniczyć w koncercie przygotowanym przez Elbląskie Towarzystwo Kulturalne. - Jestem bardzo zadowolony z frekwencji. Z tego, co słyszałem, na każdy koncert zorganizowany przez Elbląskie Towarzystwo Kulturalne przychodzi bardzo dużo osób - stwierdził Andrzej Wojciechowski.
Biorąc pod uwagę ilość imprez, które chociażby dzisiaj się odbywają w Elblągu, cieszę się, że mamy swoją wierną publiczność
-stwierdziła Teresa Wojcinowicz, prezes ETK.
Gdzie tkwi sekret popularności koncertów organizowanych w ramach Letniego Salonu Muzycznego?
Każdy koncert, w zależności od repertuaru, jest wybierany przez inną publiczność. Oferta jest tak szeroka, że każdy można znaleźć coś dla siebie. Bardzo mnie cieszy, że wśród publiczności buduje się pewna świadomość repertuarowa. Każdy można zerknąć w internet, poczytać, posłuchać i przyjść na wybranego przez siebie artystę
- zauważył Andrzej Wojciechowski.
Czym kierują się organizatorzy układając program LSM? - Zawsze rok wcześniej staramy się przypytywać elblążan, bądź w postaci ankiet, bądź podczas rozmów. Elblążanie tez przychodzą do nas zgłaszając, co chcieliby zobaczyć. Zgłaszają się tez do nas artyści. Staramy się tak dobierać program, by nie był on monotonny tematycznie, tylko, żeby każdy, niezależnie od wieku czy poziomu wykształcenia muzycznego, znalazł coś dla siebie -wyjaśniała Teresa Wojcinowicz.
Widząc frekwencję można śmiało stwierdzić, że kultura w naszym mieście jest potrzebna również w tej formie. - Zawsze twierdzę, że we wszystkich przemianach społecznych, gospodarczych, na pierwszym etapie jest zawsze kultura. Dopiero z kultury wyrasta cała reszta - mówiła Teresa Wojcinowicz. - Cieszę się, że elblążanie myślą podobnie i korzystają z tego, co proponujemy.
Muszla Koncertowa w Bażantarni to niezwykłe miejsce. - To fenomenalne miejsce na tego typu imprezy - mówił Andrzej Wojciechowski. - Akustyka tej Muszli jest naprawdę świetna. Miejsce jest pośród drzew, a to sprzyja odbiorowi muzyki, nie tylko tej klasycznej, ale i jazzowej.
Dobry nastrój, który udziela się m.in. dzięki bliskiemu kontaktowi z przyrodą, poczuła nie tylko publiczności, ale i artyści.
Natura zawsze sprzyjała i zawsze będzie sprzyjać szeroko pojętym artystycznym wynurzeniom. Gdy grałem podczas próby odezwały się ptaki. Jest to niebywała frajda. Osobiście miałem wrażenie komunikacji z przyrodą
- zaznaczył Andrzej Wojciechowski.
Podczas koncertu Andrzejowi Wojciechowskiemu towarzyszyli Mateusz Mroczek, Piotr Kwaśny, Błażej Goliński, Krzysztof Komendarek oraz Sebastian Wyszyński.
Elbląskie Towarzystwo Kulturalne obchodzi w tym roku 50-lecie. - Życzę przynajmniej 50-ciu, jeśli nie 150-ciu, 550-ciu, kolejnych lat z tak wspaniałą animacją kultury w Elblągu. Uważam, że ETK robi świetna robotą. Trzymam kciuki, by robili to dalej! - podkreślił Andrzej Wojciechowski.
- W tym roku, z okazji jubileuszu 50-lecia Elbląskiego Towarzystwa Kulturalnego, Letni Salon Muzyczny objął patronatem Prezydent Elbląga Witold Wróblewski, a nasz projekt realizowany jest przy współudziale finansowym Samorządu miasta Elbląg - dodała Teresa Wojcinowicz.
Patronat medialny nad wydarzeniem sprawuje Elbląski Dziennik Internetowy info.elblag.pl