W Światowidzie ruszyły pierwsze próby nowo utworzonego kabaretu, którego współtwórcami są czterej tegoroczni maturzyści elbląskiego liceum i student trzeciego roku politologii i dziennikarstwa gdyńskiej Wyższej Szkoły Komunikacji Społecznej.
- Do powołania kabaretu zainspirowała mnie rozmowa z Joanną Kołaczkowską z kabaretu Hrabi - mówi najstarszy członek grupy i jej opiekun Krzysztof Woźniak. - Pod koniec listopada ustaliliśmy już skład zespołu i cele, jakie chcemy osiągnąć.
A w planach kabaretu B.E.K.A są nie tylko występy, ale także organizacja warsztatów i utworzenie własnej strony internetowej. Pierwszy występ B.E.K.A. ma już za sobą - na przeglądzie kabaretów harcerskich, jaki 6 grudnia ubiegłego roku odbył się w elbląskim Młodzieżowym Domu Kultury. Wówczas zajęli dwa pierwsze miejsca w obu kategoriach konkursu, czyli Plagiat i Szalona inwencja.
Jak mówią chętniej pokazują absurdy sceny polskiej, czy raczej polskiej rzeczywistości, bo podkreślają, że rzadziej wyśmiewają scenę polityczną, a ich repertuar opiera się przede wszystkim na tekstach Jana Brzechwy.
W najbliższym czasie planują wystąpić podczas Festiwalu Sztuki Słowa “...Czy to jest kochanie?”, jaki "Światowid" organizuje w dniach 2-6 kwietnia.
- To będzie dla nas prawdziwy debiut, bo jest to impreza o randze ogólnopolskiej, do której musimy się dobrze przygotować - dodaje Krzysiek. - W przeglądzie kabaretów wystąpiliśmy spontanicznie, tym razem zaprezentujemy się w kategorii Małe formy teatralne.
Grupa spotyka się we wtorki i czwartki w godzinach 16.00 – 18.00 na Scenie na Piętrze elbląskiego "Światowida" i jak podkreśla dyrektor placówki, jest ona otwarta na tego typu współpracę.
- Zapraszamy młodzież, która chce rozwijać swoje pasję i zrobić coś ciekawego - mówi Antoni Czyżyk. - U nas jest miejsce dla ludzi aktywnych i pomysłowych.