Firma budowlano-drogowa MTM S.A. z siedzibą w Gdyni, która jest odpowiedzialna za rozbudowę Centrum Handlowego Ogrody, pracuje właśnie nad poprawieniem komfortu użytkowania ul. Węgrowskiej. Ulica, znana mieszkańcom naszego miasta z dziur na jezdni, obecnie przeżywa odnowę chodników. Jednak, jak zapowiada pracownik firmy budowlanej, po remoncie chodników przyjdzie czas na jezdnię.
Dla elblążan, szczególnie dla tych mieszkających na Zawadzie, ulica Węgrowska potrafiła spędzać sen z oczu. Ci, którzy zdecydowali się nią przejechać mieli nie lada orzech do zgryzienia, bowiem jest to ulica, w której roi się od dziur.
Dla przechodniów również nie jest przyjazna zwłaszcza, gdy spadnie deszcz. Kierowcy niejednokrotnie spiesząc się wjeżdżali w kałuże ochlapując przy tym ludzi korzystających z chodnika. To wszystko ma ulec zmianie. Choć obecnie na Węgrowskiej trwają prace, na polepszenie komfortu jazdy będzie trzeba jeszcze poczekać.
Prace, które rozpoczęły się w zeszłym tygodniu wyłączyły z ruchu prawy chodnik i prawy pas jezdni (w kierunku ul. Płk. Dąbka). Mimo to remont nie dotyczy na razie jezdni, a jedynie chodnika.
- Robimy koryto wzdłuż całej ulicy. Następnie kładziemy 15 cm piasku, 15 cm kruszywa, 8 cm kostki i 4 cm posypki - mówi pan Stanisław, pracownik firmy MTM, odpowiedzialnej za tę inwestycję. - Po drugiej stronie jezdni chodniki są w dobrym stanie, więc nie ma potrzeby, by je wymieniać.
Chodniki zostaną wymienione nie tylko na ul. Węgrowskiej. - Na Wiślickiej wymieniane są chodniki. Dwie brygady pracują również na ulicy Ogólnej, tam gdzie jest robiony parking - mówi pan Stanisław.
Prace nad wymianą chodników mają potrwać miesiąc i zakończyć się w połowie sierpnia. Gdy tylko ustaną prace jednej brygady, na ul. Węgrowską wejdzie druga. - Jak my skończymy chodnik to inni robotnicy firmy MTM od razu zabiorą się za jezdnię - dodaje pan Stanisław. - Wylanie asfaltu to są maksymalnie dwa - trzy dni.
jeszcze żeby kierowcy nie jeździli pod prąd to byłoby dobrze, zawsze myślałem że jak znak zakazy nie wystarczy to jak stoi barierka z zakazem wjazdu to "ślepaki" ją zauważą ale się myliłem chyba najlepiej wykopać wielki dół na całej szerokości to wtedy nie będą jeździć
a jest coś na co Elblążanie nie narzekają ?
Ja nie narzekałem, ja kur.... na lewo i prawo
tu nie tylko o asfalt chodzi ale kilkuminutowy parking dla dzieci z tej szkoły.ulica non stop zakorkowana a chodnik po lewej obładowany samochodami rodziców a można przecież uszczknąć kawałeczek terenu szkoły wzdłuż lewego chodnika i wykonać szkolny parking/zatoczkę dla aut ktore przywożą/odwożą dzieci do szkoły.i wygodniej i bezpieczniej.