W zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej „Sielanka” powstaje kolejny plac zabaw, boisko oraz druga w mieście siłownia na świeżym powietrzu. Obecnie prace są na końcowym etapie. Sadzone są drzewa i krzewy, siana trawa. Spółdzielnia zdążyła ze wszystkimi pracami jeszcze przed wakacjami tak, aby dzieci przez cały swój wolny czas mogły bawić się i odpoczywać na kompleksie sportowo-rekreacyjnym.
Kompleks został utworzony w miejscu starego placu zabaw pomiędzy ul. Robotniczą i ul. Brzeską. - Plac zabaw jest ogrodzony, posiada specjalną nawierzchnię z płyt gumowych, która chroni dziecko przed urazem. Znajdują się w nim urządzenia wielofunkcyjne m.in. huśtawki, bujaczki na sprężynach, piaskownica oraz ławki dla rodziców - mówi Piotr Szczepański, zastępca kierownika działu techniczno-eksploatacyjnego.
Obok placu zabaw znajduje się boisko przeznaczone do gry w siatkówkę i piłkę nożną. Pojawiły się na nim również ławki. Spółdzielnia nie zapomniała o nieco starszych dzieciach i dorosłych. Specjalnie dla nich powstała siłownia na świeżym powietrzu.
Obiekt ma zostać skończony do końca tygodnia. - Zamontowaliśmy trzy rodzaje urządzeń - wyciąg górny, wahadło i twister. Jednocześnie na siłowni może ćwiczyć siedem osób - dodaje pracownik Sielanki.
- W końcu mogę bawić się pod domem. Wcześniej musiałam chodzić z rodzicami na plac zabaw do parku. Teraz już sama mogę wychodzić i bawić się z koleżankami - mówi uśmiechnięta 8-letnia Ola.
Oprócz placu zabaw i boiska modernizowany jest parking. Wykonywany jest też nowy na 11 miejsc postojowych. Jest on zamknięty szlabanem, wjechać mogą tylko osoby mieszkające w okolicznych blokach spółdzielni. Warto dodać, że cały kompleks sportowo-rekreacyjny jak i również parking są pod stałą obserwacją kamer i pracowników ochrony.
W przyszłym roku spółdzielnia planuje rozpoczęcie budowy placu zabaw, boiska, siłowni na świeżym powietrzu oraz parkingu przy ul. Robotniczej 160 i Płk. Dąbka 67 i 69.
Karol Bidziński
Władze stać żeby budować jakieś bezużyteczne siłownie za 100tyś. złotych, a nie mogą nam zbudować placu do Street Workout za 20tyś. złotych ???!!! O co tu chodzi ? Plac do Street Workout składałby się tylko z kilku drążków do podciągania (różne wysokości), drązka z drabinakmi pionowymi np. do trenowania flagi i poręcze do dipów (pompki na poręczach). Czy władzom tak ciężko jest to wybudować ? Od lat składamy wnioski do budżetu obywatelskiego i zazwyczaj mamy miejsce i co ? Władze mają młodych, aktywnych ludzi w dupie !
Niżej miało być "2-3 miejsce".
Wszystko pięknie,panowie budują,ale niestety widzę,że nie bardzo szanuje się to co powstaje... dzieci biegają w najlepsze po świeżo posianej trawie,obawiam się że niedługo będzie tu tak ładnie.Może dobrze by było,żeby rodzice zainteresowali się jak się bawią ich pociechy..
masakra współczuje lokatorom tego bugynku
To jest społdzielnia mandziole nie miasto.
Wpadnijcie na ul. Wapienną koło bursy nr.3 zobaczycie jak wygląda, plac zabaw zrobiony za publiczne pieniądze . Wbili parę kołków chaszcze po pas, niema kto nawet trawy wykosić nie wspomnę o wybraniu grysu z trampoliny, czy poskręcaniu pozostałego sprzętu.ELZAM kasę zainkasował a dzieci w chaszczach się gubią, TEN PLAC ZABAW TO JEST JEDNA WIELKA KPINA . PRAWDZIWA WIZYTÓWKA PRZEDSTAWIAJĄCA STAN ELBLĄGA NĘDZA ELBLĄSKA..................WSTYD.......JAKI PAN TAKI.......!!!!!!!!!!!!!......
A to w tym bloku mieszka prezes sielanki?
@OLO: Akurat wczoraj byłem na Wapiennej z dziećmi, byli też inni ludzie (np. dzieciaki zjeżdżały na ślizgawce, a w tym czasie ich tata podciągał się na drążkach, co na innych placach niekoniecznie jest możliwe;-). Dobrze się bawili i jakoś nikt nie narzekał, że to kpina. Sprawy techniczne - takie jak oczyszczenie trampoliny czy koszenie trawy - można zgłaszać do zarządcy terenu, w tym przypadku ZBK. To są przecież normalne kwestie eksploatacyjne, podobnie jak choćby coroczna wymiana piasku w piaskownicach na innych placach zabaw. A jeśli uważasz, że najlepsze są tereny wyłożone pianką, kostką brukową i ogrodzone trzema płotami, to przecież masz ich w Elblągu pod dostatkiem.