Radny PO Edward Stasiuk podejrzewa, że przy rozstrzygnięciu przetargu na budowę elbląskiego Hospicjum przy ul. Toruńskiej mogło dojść do nieprawidłowości. - W ich wyniku z bardzo błahych powodów odrzucono 10 spośród 11 złożonych ofert. Wybrano ofertę, która zawierała znacznie poważniejsze błędy i była droższą od konkurentów nawet o około 600 tys. zł – twierdzi radny Stasiuk, który swoje uwagi złożył w formie interpelacji na ostatniej sesji Rady Miejskiej.
Urząd Miejski przetarg na budowę Hospicjum przy ul. Toruńskiej ogłosił 12 grudnia ubiegłego roku. Pisaliśmy o tym w artykule „Po Domu dla osób starszych czas na Hospicjum”. Otwarcie ofert zaplanowano wówczas na 9 stycznia 2009 r. Nie doszło ono jednak do skutku, gdyż po Nowym Roku praktycznie co kilka dni, na postępowanie wpływały zapytania dotyczące Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia. W istocie przekładano termin otwarcia ofert. Dopiero 7 kwietnia, po prawie 4 miesiącach od chwili ogłoszenia przetargu, w Biuletynie Informacji Publicznej pojawiła się informacja o wyborze najkorzystniejszej oferty.
Komisja przetargowa spośród 11 ofert, wybrała tą złożoną przez firmę PBO „Przemysłówka 03” Antoni Klecha z Elbląga. Decyzja ta została oprotestowana.
Podczas zeszłotygodniowej sesji Rady Miejskiej interpelację w tej sprawie złożył radny Platformy Obywatelskiej Edward Stasiuk.
- Dotarły do mnie informacje o nieprawidłowościach przy przygotowaniu i przeprowadzeniu przetargu nieograniczonego na „Budowę Hospicjum, ul. Toruńska 17 w Elblągu”, w wyniku których odrzucono 10 spośród 11 złożonych ofert – oznajmił na sesji radny Stasiuk. - Wśród odrzuconych były oferty bardzo dużych i doświadczonych firm, jak Iławskie Przedsiębiorstwo Budowlane „IPB” sp. z o. o., Warmińskie Przedsiębiorstwo Budowlane S.A. oraz największa elbląska firma Zakład Usług Budowlanych „Mytych” sp. z o.o.
Radny Edward Stasiuk twierdzi, że wszystkie oferty poza zwycięską odrzucono z błahych powodów.
- Jedną z firm odrzucono tylko dlatego, że w zupełnie nieistotnej, dla jakości ponad pięciomilionowej inwestycji, pozycji omyłkowo wpisała: „ręczne rozrzucenie kory gr. warstwy 2 cm”, zamiast „ręczne rozrzucenie torfu gr. warstwy 2 cm”.
Zdaniem radnego PO komisja wybrała ofertę, która zawierała znacznie poważniejsze błędy. Co więcej radny Stasiuk twierdzi, że część z nich poprawił sam Zamawiający. Oferta ta miała być droższa od konkurentów nawet o około 600 tys. zł
Edward Stasiuk zwrócił się z pytaniem do Prezydenta Henryka Słoniny, czy dotarła do niego informacja o nieprawidłowościach, które zdaniem radnego mogą wynikać prawdopodobnie z nieudolności jego służb i mogą spowodować wzrost kosztów budowy hospicjum o ponad pół miliona złotych z kieszeni podatnika.
Podczas sesji zapytaliśmy radnego na czym opierał swoją wiedzę na temat powyższych nieprawidłowości.
- Sprawę zgłosiło do mnie najpierw konsorcjum firm: Przedsiębiorstwo Produkcyjne, Usługowe i Handlowe „E&S” Sp. z o. o. z Borowa odział w Elblągu i Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego „Dual” z Elbląga. Następnie tym samym tematem zainteresował mnie ZUB Mytych i to dało już mi powody do myślenia – mówi Edward Stasiuk.
Na zarzuty o nieprawidłowości w przetargu, jeszcze podczas trwania sesji, odniósł się Prezydent Henryk Słonina.
- Dotarła do mnie taka informacja. Osoba, która oprotestowała przetarg była u mnie i poleciłem jej by zgłosiła to do odpowiednich organów, które zajmują się tego typu sprawami. Tak też się stało i Krajowa Izba Odwoławcza rozstrzygnie czy doszło tutaj do nieprawidłowości – odpowiadał radnemu Henryk Słonina. - Mogę powiedzieć, że przeanalizowałem tą sprawę i kontrole nie stwierdziły żadnych nieprawidłowości z naszej strony. Daję głowę, że wszystkie komisje pracują prawidłowo. Muszę przyznać, że ma Pan bardzo dużą odwagę, że dziś na sesji mówi Pan o nieprawidłowościach, bo wchodzi Pan w kompetencje Komisji. Nieprawidłowości trzeba jednak potwierdzić.
No, cóż... Chyba to już nie po raz pierwszy i ostatni wygrała oferta najdroższa, ale jednocześnie najwięcej wnosząca do kieszeni osób prywatnych. Faktem jest, że dziwi to, że nie wygrał największy budowniczy Elbląga, a posiadający chyba jedne z większych układy w Ratuszu (de facto były radny), bo w tym przypadku wygrywającego przetarg można by posądzić o kumoterstwo. Ale, jak powszechnie wiadomo, każdy chce zarobić: i ten, kto oferuje, ten, kto inwestuje, ten, kto nadzoruje i ten, kto buduje. Wydaje nam się, o ile nas pamięć nie myli, iż w komentarzach nie raz już zwracaliśmy uwagę na multum nieprawidłowości, które mogą pojawiać się przy rozstrzyganiu kolejnych przetargów wielo - jednoofertowych. Zastanawia nas fakt, dlaczego Pan, jako radny, poddał w wątpliwość właśnie ten przetarg. Chyba ktoś musiał Panu nieźle na odcisk nadepnąć, bo tak jak "wieść ratuszowo-gminna niesie" to radni bardzo chętnie zatwierdzają wszystkie decyzje podejmowane odgórnie, nawet te, o których nie wiedzą, czyli takie, które nie są podejmowane na posiedzeniach Rady Miasta. Powszechnie wiadomym jest, iż wszystkie pytania, skargi kierowane do miłościwie nam panującego, które to mogłyby zachwiać jego majestatem uzyskują przeważnie odpowiedź jak najbardziej lakoniczną, czyli, tak jak w tym przypadku, "nie wykryto żadnych nieprawidłowości". Może jednak warto zastanowić się nad tym, czy któryś z naszych możnowładców nie jest w jakiś sposób powiązany z najlepszym oferentem. Ale bez względu na to, jakie są Pańskie powody, żeby zasadność wyniku przetargu poddać w wątpliwość, to cieszy nas fakt, że rośnie w siłę grono osób, które widzą nieprawidłowości ratuszowe. A taka mała dygresja od nas na zakończenie - może zamiast zgłaszać sprawę do KIO, trzeba było złożyć zawiadomienie do Wydziału PG w KP na ul. Tysiąclecia...
i co z tej interpelacji i wątpliwości, jak za chwilę pan Stasiuk i pozostali radni Platformy jednogłośnie jako klub poparli absolutorium dla Pana Prezydenta za 2008 rok. Czyli - wątpliwosci były- ale krótko. Kompromitacja !
A dlaczego nie interesuje się tym prokuratura?
Ja nic nie rozumieć. Miasto dać za friko budynki dla Hospicjum. Organizujący placówkę musi je oddać za długi (jak swoje) A miasto za 5 baniek zbuduje następne. Jak komornikowi zabraknie majątku zabierze to nowe. Jak poprzednie.
Niech pan rady Stasiak najpierw zapozna sie z prawem zamówień publicznych a dopiero potem oskarża kogoś o "nieprawidlowosc". Niektorzy po prostu nie umieja pogodzic sie z przegrana...
czas przewietrzyc ratusz i to gruntownie
ALE ZE MYTYCH NIE WYGRAL PRZETARGU TO DZIWNE NAJLEPSZY KOLES PANA PREZYDENTA NO NO CHYBA SIE NARAZIL W RATUSZU
A dlaczego Firma najbogatsza ma caly czas wygrywac przetargi,inne firmy (jak Przemysłówka jest dobrą firmą z dobrym zarządcą i też ma prawo wygrać dobry przetarg i się rozwijać. elblążanin