Jolanta Fraszyńska, Piotr Machalica, Michał Żebrowski zagoszczą podczas pierwszego dnia Elbląskiej Wiosny Teatralnej. Wystąpią znane postaci oraz renomowane teatry z kraju i zza granicy. A to dopiero początek. Czy Elbląska Wiosna Teatralna ma szansę zyskać rangę na miarę Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni? Wiele na to wskazuje...Jeszcze nie rozpoczęła się 8. edycja imprezy, a już teraz ponad 30 teatrów z kraju i ze świata zabiega o udział w 9. edycji. Tegoroczna Wiosna Teatralna to przegląd twórczości Williama Szekspira. Zobaczymy dziewięć spektakli w tym takie jak :"Emigranci", "Sen nocy letniej", "Othello", Król Lear", "Hamlet", "Romeo i Julia" czy "Niżyński". Na deskach elbląskiego teatru wystąpią teatry z Anglii, Niemiec, a także z Warszawy, Krakowa, Łodzi czy Olsztyna.
W Teatrze im. Aleksandra Sewruka tegoroczna wiosna rozpocznie się 3 kwietnia.
- Chcieliśmy, żeby spektakle były różnorodne i, żeby pojawiły się sztuki, które naprawdę warto zobaczyć - przyznaje Mirosław Siedler, dyrektor teatru im. Aleksandra Sewruka w Elblągu. Znani, popularni, bardzo dobrzy aktorzy na elbląskiej scenie. Zaprezentujemy także spektakle realizowane przez inne nacje.
Elbląska Wiosna Teatralna, przechodzi w Festiwal Jednego Autora. Zaprezentowane będą utwory wchodzące w kanon utworów Wiliama Szekspira. Natomiast 18 kwietnia rozpocznie się Tydzień urodzin Szekspira. Impreza, reaktywowana po 18 latach w tym roku nieco zmieni swoją formułę. Tym razem najlepszą realizację nie będzie wybierało jury, a publiczność. Głosy będą rozliczane procentowo.
A o to, co czeka miłośników teatru podczas 8. Elbląskiej Wiosny Teatralnej.
2 kwietnia (czwartek) - "Ucho van Gogha"
8. Elbląską Wiosnę Teatralną zainguruje tragikomedia "Ucho van Gogha" współczesnego niemieckiego autora Freda Apke realizowana przez Teatr BAJKA z Warszawy.
- Ten spektakl grany jest niemal wyłącznie w Warszawie. Elbląg będzie jednym z dwóch miejsc poza Warszawą, gdzie będzie przedstawiony. Chwilę wcześniej będzie w Krakowie -zapowiada dyrektor Mirosław Siedler.
Opowiedziana zostanie historia dwojga nieszczęśliwie zakohanych nastolatków.ONA, pełna tajemnic i niedomówień, pisząca amatorskie wiersze o niespełnionej miłości, zwróci się o pomoc w sprawie życia i śmierci do NIEGO, niewyżytego muzyka , z namiętnością knującego co wieczór na wiolonczeli sarabandę Bacha...Bohaterowie tej sztuki zostaną uwikłani w odwieczny taniec uwodzenia i dominacji, miłości i odtrącenia, odradzających się nadziei i nieuchronnych rozczarowań.
Buntując się przeciwko swojemu dotychczasowemu życiu są zdolni posunąć się tak samo daleko jak tytułowy Van Gogh. Wiele rzeczy w tym spektaklu zaskoczy widzów: rubaszny, a jednocześnie liryczny tekst; dosadność, a jednocześnie nieprzewidywalność zachowań bohaterów, niezwykła inscenizacja, ale przede wszystkim obsada. W spektaklu reżyserowanym przez Eugeniusza Korina wystąpią takie gwiazdy polskiego teatru i kinematografii jak: Jolanta Fraszyńska, Piotr Machalica, Michał Żebrowski.
godz. 18.00, 21.00
bilety: 50, 70 zł
3 kwietnia (piątek) "Panopticon albo/ i Przypowieść o maku"
Drugiego dnia zaprezentuje się Śląski Teatr Tańca z Bytomia - jeden z najlepszych teatrów tańca na świecie. Choreografię przygotował Jacek Łumiński.
- Jest to taniec współczesny. Taniec, w którym wyrażamy emocje i przedstawia te emocje zupełnie inaczej niż, te które są skonwencjonalizowane w sportowym tańcu - mówi dyrektor Mirosław Siedler.
W jednej z recenzji czytamy:
Przesłanie spektaklu w choreografii Jacka Łumińskiego wydaje się proste (...) Człowiek żyje w ograniczonej przestrzeni. Ta przestrzeń może być dla niego więzieniem, z którego nie sposób się wyrwać, ale może być też twierdzą, przytuliskiem zapewniającym bezpieczeństwo (...). W sferze teatralnej "Panopticon albo/ i Przypowieść o maku" zwraca uwagę faktem, iż jet to jeden z najabrdziej zespołowych spektakli Śląśkiego Teatru Tańca. W wielu sekwencjach tancerze nie rozpadają się na duety i "podgrupy" , odgrywające swoje epizody - elementy mozaiki. Wiele scen daje wrażenie, że cały zespół jest jednością, tworzącą jeden obraz, jedną wizję, kreacje każdego z siedmiu tancerzy zazębiają się i zlewają. Bo nikt przecież nie jest jedynym więźniem panaopticonu, żadana makówka nie kryje też jednego ziarenka. Plastycznie, ruchowo to bardzo dobre, dynamiczne przedstawienie. (Marcin Hałaś, Życie Bytomskie, październik 2008)
godz. 19.00
bilety: 40 zł
4 i 5 kwietnia ( weekend) "Emigranci" Sławomira Mrożka
Spektakl zaprezentowany przez Theater Brett z Salzburga obejrzymy na Małej Scenie . "Emigranci" to według większości krytyków teatralnych, najwybitniejszy utwór teatralny Sławomira Mrożka od ukazania się Tanga, a zarazem jeden z najważniejszych polskich dramatów okresu powojennego tym razem prezentowany w języku niemieckim. Będzie to jedyny spektakl bez tłumaczenia.
- Macie na pewno dookoła siebie osoby, które mieszkają za granicą - mówi Mirosław Siedler - Różnie z tymi emigrantami naszymi bywa.
Premiera tego spektaklu odbyła się w 1974 roku. Wtedy to wydawało się to wymyślną sztuką.Trochę się z tego śmieliśmy, nie można przeciez było wyjeżdżać za granicę. Teraz ludzie wyjeżdżają masowo. Jakie mają nastawienie, jak żyją, jak funkcjonują, jakie mają warunki? Kto może lepiej to pokazać jak nie Polak i Rosjanin? Emigranci, którzy mieszkają na stałe w Austrii. Pracują tam w teatrach
Aktorzy sugerują publiczności duet polsko-rosyjski zamieszkujący suterenę w jakimś nieznanym mieście Europy Zachodniej. Bohaterowie sztuki to niespełniony intelektualista (AA), który wybrał emigrację z powodów politycznych, zaś jego towarzysz to prostak przybyły z rosyjsiego sioła (XX), który wyjechał wyłącznie z powodów ekonomicznych. Znakomita gra Jurka Milewskiego w roli XX oraz przejmująca Jurija Diez - przez cały czas trzymają widza w napięciu. Aktorzy mistrzowsko rozgrywają swoje partie, przytykając je wstawkami muzycznymi. Milewski gra na flecie i śpiewa nostalgiczną balladę, Jurij przy akompaniamencie gitary raczy nas rosyjskim romansem duszu szczipajuszczim.
godz. 18.00
bilety: 30 zł
18 kwietnia (sobota) "Sen nocy letniej"
Ten spektakl doskonale znany elbląskiej publiczności. Spektakl pozkazywany był m.in w Kalinigradzie oraz w ramach "Warmińsko- Mazurskiego Festiwalu na Wodzie".Podczas Elbląskiej Wiosny Teatralnej
rozpoczyna III Międzynarodowy Festiwal Jednego Autora, a także inauguruje Tydzień urodzin Szekspira.
godz. 19.00
19 kwietnia (niedziela) "Wesołe Kumoszki z Windsoru"
Podczas trzeciego tygodnia 8. Elbląskiej Wiosny Teatralnej zobaczymy najnowszą realizację "Wesołych Kumoszkek z Windsoru" zaprezentowaną przez teatr im. Stefana Jaracza z Olsztyna. Jest to najczęściej wystawiana sztuka Szekspira. Mówi się, że to za sprawą mistrzowskiego komizmu i zapętlającej się intrygi, w której łowca niewieścich serc, filatelista kobiecych westchnień, sam staje się zwierzyną łowną i manipulowanym przez kobiety okazem męskiej pychy i naiwności. To komedia żądz - miłosnych i materialnych, rojeń o męskiej potędze na długo przed Don Juanem.
Główny wątek związany jest z Sir Johnem Falstaffem - szlachcicem o cechach birbanta, którego życiowym celem jest zauroczyć, uwieść i podbić dwie kobiety zamężne , i to równocześnie - Panią Page i Panią Ford. Nie podejrzewając, że panie są bliskimi sobie przyjaciółkami , zaczyna doświadczać sztuki uwodzenia jako wielkiej i niekończącej się drogi przez mękę. A to ląduje w Tamizie, a to - w przebraniu staruchy - zbiera baty od męża jednej z potencjalnych kochanek.
godz. 18.00
bilety: 35 zł
20 kwietnia (poniedziałek) "Othello"
Wbrew oczywistości, z jaką Othella wymienia się tuż obok Hamleta, Makbeta czy Romea i Juli, po ten szekspirowski dramat reżyserzy sięgają rzadko. Być może obawiając się, że historia o miłości, zazdrości i zdradzie jest za prosta i banalna, by zajmować się nią w dzisiejszych czasach. Teatr Bagatela proponuje relizację Othella na miarę XXI wieku.
Jak zapewnia Mirosław Siedler, dyrektor teatru im. Aleksandra Sewruka
- Spektakl jest fantastycznie pomyślany i zrealizowany przez najlepszy z trzech krakowskich teatrów. (?)Ten spektakl z ręką na sercu polecam wszystkim widzom. Ponadto jest przetłuamczony przez Stefana Barańczka, co sprawia, że jest jasny, klarowny, noweczesny, a jednocześnie nie odbiera niczego co jest szekspirowskie.
Spektakl ze względów artystycznych zostanie zagrany na Małej Scenie.
- Długo trwały negocjaje z dyrektorem teatru Bagatela w Krakowie by spektakl mógł być zagrany na Dużej Scenie, dla wszystkich widzów. Ze względów artystycznych, nie wyrażono zgody na to, by przerzuać ten spektakl na dużą scenę. Twórcom zależy na tym, by widz był blisko aktorów. Ta scenografia jest rozciągnięta na szerokość całej sceny. Kontakt, skupienie są potrzebne.Widownia z publicznością na scenie.
godz. 19.00
bilety: 50 zł
21 kwietnia (wtorek) "Król Lear"
- Ta realizacja jest interpretacją współczesnej, bardzo odważnej realizacji "Króla Leara". Spektakl jest zapowiedzią naszej wizyty w Niemczech i dalszej współpracy z teatrem Anklam - tak o tym spektaklu mówi dyrektor elbląskiego teatru.
godz. 19.00
bilety: 20, 40 zł
22 kwietnia (środa) "Hamlet" - projekcja filomowa
Film w reżyserii Laurence Oliviera zostanie zaprezentowany na sali projekcyjnej na 500 miejsc.
- Kiedy oglądałem tą realizację, długo nie mogłem pozbyć się obrazów, które w tym filmie funkcjonują - opowiada dyrektor Mirosław Siedler.
24.04 (kwiecień) "Romeo i Julia"
Spektakl realizowany przez młodą angielską grupę teatralną, która powstała w 2005 roku. Anatic Disposition. Założone zostały przez dyrektora Ben Horslena i projektanta Johna Risberio w celu prezentacji nowatorskich form teatralnych w realizacji sztuk szekspirowkich. Po tej grupie możemy spodziewać się przede wszystkim świeżości w interpretacji. Miłość najbardziej charakterystycnych szekspirowskich postaci zostaje przeniesiona do współczesności. Zapowiada się więc niebanalnie.
26.04 (niedziela) "Niżyński"
Monodram teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi zakończy Festiwal Jednego Autora oraz 8. Elbląską Wiosnę Teatralną. Sztuka opowiada o Wacławie Niżyńskim, wybitnym tancerzu i choreografie, prekusorze tańca nowoczesnego.Uznany za niedościgły wzór, fenomen ruchu, artystę hipnotyzującego, ikonę swoich czasów; okrzyknięty "Bogiem tańca". W styczniu 1919 wystąpił po raz ostatni. Miał 29 lat. Gwałtowny rozwój choroby psychicznej jego błyskotliwą, lecz krótką karierę. W ciągu 6. tygodni od ostatniego występu do zamknięcia w szpitalu psychiatrycznym, pisze "Dzienniki", wstrząsający zapis stanów psychozy. Wacław Niżyński spędził w zakladach psychiatrycznych 30.lat. Nigdy już nie zatańczył. Zmarł w Londynie w 1950.
godz. 19.00
bilet: 50 zł
"Makbet" - miał być, ale nie będzie
W planach było także wystawienie "Makbeta", który dopełniałby kanon sztuk szekspirowskich. Niestety, z powodu choroby aktora spektakl nie zostanie przedstawiony.
Dwie szekspirowskie wystawy
2 kwietnia w czwratek, chwilę przed inauguracją Elbląskiej Wiosny Teatralnej, tj. o godz. 17. 30 w Holu Teatru im. Aleksandra Sewruka odbędzie się wernisaż wystawy plakatów Leszka Żebrowskiego pn."Szekspir w teatrze". Natomoiast 18 kwietnia, w sobotę o godzinie 18.30 na Foyer Dużej Sceny będzie miał miejsce wernisaż wystawy eksponatów ze spektakli szekspirowkich pn. "Szekspir u Sewruka".
Sewris info.elblag.pl objął patronat medialny nad 8. Elbląską Wiosną Teatralną, toteż na bieżąco będziemy informować czytelników o szczegółach. W najbliżych dniach na stronie internetowej teatru ukaże się szczegółowy cennik biletów. Jak poinformowali orgaznizatorzy, w tym roku zrezygnowano z karnetów.
Więcej informacji można uzyskać na: www.teatr.elblag.pl
Światne teatry, i aktorzy. Z całą pewnością wybiorę się do elbląskiego teatru.
fantastyczny repertuar wiosny - dobrze że jest w czym wybierać - wybieram się na 100%
spo