Obdrapana, szara, rozpadająca się elewacja, pozabijane deskami okna to smutny widok, który wita wszystkich, którzy od wielu lat mijają willę, popularnie nazywaną "pałacykiem", która znajduje się przy ul. Stoczniowej.
XVIII-wieczny obiekt należy do szkoły Wyższej im. Bogdana Jańskiego w Elblągu. Placówka kupiła willę przy Stoczniowej od miasta za niewielkie pieniądze. Drobne remonty w tym obiekcie rozpoczęły się 11 lat temu. W 2003 roku "pałacyk" został oficjalnie wpisany do rejestru zabytków i uczelnia dostała pozwolenie na dużą modernizację obiektu. Pod okiem konserwatora zabytków wykonano wtedy m.in dach, wzmocniono stropy i wymieniono okna w willi.
Drobne prace naprawcze trwały z przerwami do 2007 roku, kiedy to właścicielowi zabrakło pieniędzy na dalszą renowację i remont w obiekcie został wstrzymany.
Od tego momentu dla "Jańskiego" zaczęła się walka o pieniądze na dalszą renowację "pałacyku", a dla willi - jej powolna degradacja. Rokrocznie jednak, władze szkoły rozpisywały projekty i brały udział w konkursach ministerialnych, starając się o dotację na remont budynku, jednak jak do tej pory, bezskutecznie.
A z remontu, jak i samej willi szkoła zrezygnować nie chce. Docelowo bowiem pałacyk na Stoczniowej ma być główną siedzibą uczelni. Jeszcze w 2010 roku, kiedy planowano wznowienie remontu w obiekcie, zastanawiano się również, czy uda się oddać do użytku wyremontowaną oficynę. Miały się w niej mieścić m.in. akademickie biuro karier, biura władz wydziału i kierownika praktyk, punkt rekrutacyjny, sale edukacyjne, a także klub studencki.
Być może "Jański" otrzyma jednak zielone światło na dalszą modernizacją obiektu. Do końca listopada trwa kolejny nabór wniosków na pieniądze z ministerstwa.
Jak informował w dzisiejszej rozmowie z naszym serwisem ks. dr hab. Jacek Neumann ze Szkoły Wyższej im. Bogdana Jańskiego, dyrektor placówki, Iwona Ciesielska udaje się dzisiaj z wizytą do Urzędu Marszałkowskiego, do Olsztyna z wnioskiem o remont willi. Taki wniosek szkoła składała wcześniej, okazało się jednak, że znaleziono w nim merytoryczny błąd, który uniemożliwiłby staranie się o pomoc i dotację. Dzisiaj poprawiony wniosek ma zostać złożony na ręce Marszałka Województwa.
Czy "pałacyk" na Stoczniowej będzie kiedyś cieszył oczy elblążan?
Jakby szkola nalezala do kogos z szajki peo to kasa splynelaby szerokim strumieniem. A tak to bedziecie sie wozic z tym bez konca.
Szkołą padnie a pałacyk sprzedadzą z zyskiem. Kasa dla Ojca Założyciela do Krakowa :D
Znowu cudowna umowa Słoniny i jego ekipy - jakaś firma czy instytucja kupuje nieruchomość lub grunt w Elblągu i latami nic nie zmiania się. gdyby w umowach były dotkliwe kary finansowe, to nie byłoby problemu!
Nie rozumiem po co kupili pałacyk skoro nie stać ich na remont. Zesraj się a nie daj się
Polska kraj w którym zabytki doprowadza do ruiny albo całkowicie się je wyburza. Zero szacunku dla historii
płot zasłaniający dewastację Pałacyku stoi na płatnym parkingu i le szkoła za to płaci ? jak wszyscy to wszyscy nie ma zmiłuj.
czekamy na informację o pozytywnej decyzji Marszałka Protasa , to osoba wielce przychylna Elblągowi., może prezydent Nowaczyk poprze też ten wniosek. Pilnie czekają jeszcze na zainteresowanie sie wladz i renowację ,dwa budynki na Żeromskliego , przy leclercu i przychodnia , palacyk na Piechoty i dworek na Chrobrego . Może nasze przypominanie to przyspieszy.
na odległość czuć przekręt
a kto mi powie co sie dzieje z terenem po bylym kinie syrena i terenem po pawilonach handlowych ktore sie znajdowaly obok syreny? niedawno natrafiłem na stare zdjeciecie na ktorym jest pokazany ten fragment gdy jeszcze istniały pawilony żuławy,kino syrena,kawiarnia i jakis sklep z nabiałem. 30 lat temu ten teren wygladal lepiej niz teraz. POdobno wybierajac nowaczyka wybralismy nowoczesnosc? Co zrobil w tej sprawie zeby zamiast wielkiego bajora i lasu powstalo w tym miejscu cos oryginalnego? zabrac tereny tym pseudoinwestorom i zlodziejom, na co miasto czeka?
Wywiesić informację na płocie, że to Jański. Czy znajdą się chętni na studiowanjie zarządzania w uczelni, która pałacykiem zająć się nie potrafi?