Od kilku dni trwa rozbiórka budynku mieszkalnego przy ul. Neonowej 1. Wkrótce podobny los czeka sąsiednie budynki przy Placu Grunwaldzkim i 3 maja oraz znajdujące się po drugiej stronie Kumieli domy przy ul. Grunwaldzkiej 1A i 3A. Niemal wszystkie są w trakcie wykwaterowywania lokatorów. Rozbiórki są związane ze złym stanem technicznym budynków oraz rezerwacją terenu pod budowę nowego budynku mieszkalno-usługowego.
W ciągu kilkunastu ostatnich miesięcy krajobrazu Elbląga znikło aż 9 starych budynków mieszkalnych znajdujących siw złym stanie technicznym. Od 2008 r. rozebrano już obiekty przy ulicach: Hetmańskiej 42, Karowej 28 i 29, Różanej 19, Kościuszki 34-36, Robotniczej 36 i 62, Grunwaldzkiej 93 oraz Traugutta 90.
W poniedziałek rozpoczęto rozbiórkę budynku przy ul. Neonowej 1, będącego zresztą jednym budynkiem na tej niewielkiej uliczce. Obiekt powinien zniknąć w przeciągu dwóch tygodni.
Do rozbiórki przeznaczone są także dwie sąsiednie 7-rodzinne kamienice przy Placu Grunwaldzkim 3 oraz na 3 maja 15, będącej przybudówką do budynku na Neonowej 1, a także pobliskie pomieszczenia gospodarcze.
- Budynek na Placu Grunwaldzkim jest w trakcie wykwaterowywania, natomiast ten przy 3 maja 15 jeszcze nie. Teren na którym znajdują się te budynki przeznaczony jest pod inwestycję. Planowana jest tu budowa budynku mieszkalno-usługowego – mówi Zbigniew Musiejuk, kierownik Referatu Spraw Mieszkaniowych Wydziału Mienia Komunalnego i Spraw Mieszkaniowych Urzędu Miejskiego w Elblągu.
Jednak nie te budynki będą rozbierane jako kolejne. Miasto być może jeszcze w tym roku wyburzy znajdujące się w złym stanie technicznym budynki przy Al. Grunwaldzkiej 1A i 3A. Oba znajdują się tuż przy płynącej obok Kumieli.
- Jako pierwszy do rozbiórki miał iść budynek 3A, z którego wykwaterowaliśmy już wszystkie 5 rodzin. Okazało się jednak, że oba budynki są połączone wspólną instalacją elektryczną i będą burzone razem. Najpierw jednak musimy dokończyć wykwaterowanie w budynku 1A. Zostały tam jeszcze 3-4 rodziny – mówi Zbigniew Musiejuk, kierownik Referatu Spraw Mieszkaniowych.
Miasto w planie rozbiórek na lata 2008-2010 przewidziało wyburzyć w sumie 35 budynków. Dziewięć z nich już zniknęło, dziesiąty jest rozbierany. W przyszłym roku w związku z planowaną przebudową ulic Browarnej i Traugutta z ulic tych zniknąć ma 6 budynków.
Fot. Rafał Kadłubowski
I to jest bardzo dobra wiadomość znikną rudery z centrum miasta. Czekamy na wpisy obrońców "starego Elbląga" jak to się niszczy zabytki w naszym mieście :)
no to masz pierwszego obronce, my owi obroncy nie jestesmy przeciwko likwidowaniu tych ruder, ba mysle ze kazdy jest za, jestemy natomiast przeciwni burzeniu KAMIENIC i KAMIENICZEK w naszym miescie oblepianiu wszystkiego styropianem i malowaniu na kolorowo albo jeszcze lepiej na blado
manm pytanie po co wydawali kase na remont jednej sciany jak tak te kaminice wyburza
Moim zdaniem rozbiórka tych domów jest potrzebna i zgadzam się, że są w złym stanie technicznym. Stare i rozpadające się domy w centrum miasta należy rozbierać aby zrobić miejsce pod nową zabudowę. Uważam również, że remont tych starych budynków byłby bezsensowny i z pewnością kosztowałby więcej niż budowa nowych. Centrum Elbląga powinno się rozwijać i w związku z tym konieczna jest budowa nowoczesnych budynków usługowo-mieszkaniowych :)
niestety w Elblągu więcej sie rozbiera budynków niż buduje...
Super nie będzie już straszyć. :) Ale ogrodzenie jest pierwsza klasa na około. Nawet Brygada Grom miała by kłopoty się dostać do takiego budynku a co dopiero dzieci :)
Nareszcie bloki na Neonowej, pl. Grunwaldzkim nie będą nareszcie straszyć. Najwyższy czas zagospodarować ten teren. Widok na rudery , komórki jest przytłaczający, Sąsiedztwo nowo wybudowanych bloków mieszkalno usługowych i te rudery to olbrzymi kontrast. Uważam, że i tak o wiele za długo oglądają i mieszkańcy i przyjezdni te okropne widoki.