Poniedziałek, 13.05.2024, Imieniny: Joanna, Dominik, Pankracy
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii WYWIADY

Jak kobiety odnajdują się w teoretycznie męskim świecie policji?

07.03.2014, 07:00:39 Rozmiar tekstu: A A A
Jak kobiety odnajdują się w teoretycznie męskim świecie policji?
fot. Adrian Sajko

Choć coraz więcej kobiet poprzez swoją pracę udowadnia, że płeć w pracy nie stanowi żadnego wyznacznika, to jeszcze w świadomości ludzi pozostaje poczucie, że są zawody typowo „męskie”. Postanowiliśmy sprawdzić, jak kobiety odnajdują się w teoretycznie męskim świecie. O pracy w policji rozmawialiśmy ze st. sierż. Katarzyną Mendelewską z Wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu (6 lat w policji), st. sierż. Agnieszką Brzozowską z Wydziału prewencji Kryminalnych i Wykroczeń (5 lat służby) oraz pracownikiem cywilnym - Justyną Lewandowską, operatorem baz danych (8 lat).

Jak odnajdują się Panie w teoretycznie męskich świecie?

Katarzyna Mendelewska: Na pewno było to wyzwanie. Wkraczając w szeregi policji, która teoretycznie jest typowo męskim miejscem pracy, miło zaskoczył mnie fakt, iż zostałam bardzo dobrze przyjęta. Podobało mi się to, że wcale nie byłam traktowana jako płeć słabsza. Nigdy nie byłam pomijana, jeśli chodziło o udział w akcjach stwarzających zagrożenie. Byłam wysyłana na interwencje wyższego ryzyka. Miałam oczywiście wsparcie w swoich kolegach, ale oni również mieli wsparcie we mnie. Były sytuacje, w których trzeba było przenosić jakiś sprzęt. Np. podczas zabezpieczania meczu. W takich sytuacjach też nie byłam traktowana ulgowo. Też go nosiłam i takie szczegóły sprawiają, że nie czuję się gorsza, ani słabsza. Dawało mi to motywację do tego, by wierzyć w siebie i swoje możliwości. Wiedziałam, ze dam radę, bo nigdy nie byłam traktowana, jak osoba słabsza.

Justyna Lewandowska: Zespół dyżurnych składa się prawie wyłącznie z mężczyzn. Moja praca polega na rozmowie z osobami przychodzącymi z zewnątrz. Są również sytuacje niebezpieczne, gdyż przychodzą również osoby będące pod wpływem alkoholu. Nigdy jednak nie było sytuacji, by z góry założono, że nie będę umiała porozmawiać z takim człowiekiem. Zawsze czułam wsparcie i nie dawano mi odczuć, że nie dam rady.

Agnieszka Brzozowska:
Pracuję z policjantami z ponad 20-letnim stażem, którzy traktują mnie jak swojego kolegę. Nie ma w pracy miejsca na taryfę ulgową. Wykonujemy takie same zadania i mam nadzieję, że za kilka lat, dzięki ciężkiej pracy i doświadczeniu jakie uzyskam od moich kolegów, będę również mogła dawać porady młodszym policjantom.

W pracy poprzeczkę macie ustawioną na równi z policjantami. A jak sprawa wygląda z cywilami? Inaczej reagują na policjanta płci żeńskiej? W końcu mówi się, że kobiety łagodzą obyczaje...

K.M.:
W większości przypadków jest tak, że mężczyźni chętniej przyjmują mandaty od kobiet. Mówią np. „od Pani to ja z przyjemnością mandat przyjmę”.  Natomiast nie jest to regułą.

J.L.: Ludzie lubią rozmawiać z kobietą. Mogą się wyżalić, wypłakać.

A.B.: To prawda, że kobieta łagodzi obyczaje. Wiele razy jest tak, że interesant przychodząc do Komendy ze swoim problemem jest agresywny i źle nastawiony na mundur i policję. Ale gdy widzi kobietę, która spokojnie wypytuje go o wszystko, uspokaja się. Podobnie sytuacja wygląda, jeśli przychodzi kobieta, np. ofiara przemocy domowej. W taki przypadku naturalnym odruchem jest, że woli porozmawiać o tym z policjantką niż z policjantem.

Dziewczynki marzą o tym, żeby zostać piosenkarkami, aktorkami. Kiedy Panie doszły do wniosku, że bycie policjantką to Wasze marzenie?

A.B.:
Mój tata był strażakiem i od małego wpajał mi, że trzeba pomagać innym ludziom i trzeba przestrzegać prawa. Po skończeniu studiów wyższych stwierdziłam, że połączę przyjemne z pożytecznym i złożę dokumenty do Komendy Miejskiej Policji. Udało się i jestem bardzo zadowolona, że pracuję w policji. Jestem dumna, że jestem policjantką. Pomagam ludziom i mam z tego wielką satysfakcję.

J.L.: Ja pracę w policji zaczęłam przez przypadek. Przyszłam do pracy na staż. Nie wiedziałam wtedy czy na pewno swoją drogę zawodową zwiążę na stałe z policją. Jednak praca bardzo mi się spodobała. Pracuje tu wielu świetnych ludzi, można się spełnić w tym, co się robi. Na szczęście moja praca została doceniona i po stażu zaproponowano mi pracę. Można powiedzieć, że mi się poszczęściło.

K.M.: A ja od dziecka myślałam o tym, żeby zostać policjantką. Widząc sytuacje, jakie działy się w moim otoczeniu doszłam do wniosku, że chcę stać na straży prawa. Dodatkową zachętą był kontakt z przeróżnymi ludźmi, od podejrzanych, po mecenasów, przedstawicieli Urzędów i Prezydentów. Mamy kontakt z ludźmi z różnych sfer i środowisk. Przychodząc do pracy nigdy nie wiemy, co danego dnia nas spotka. Nie jest to praca nudna.

Jakie predyspozycje trzeba spełniać, by odnaleźć się z tej pracy?

A.B.:
Trzeba być osobą odważną, komunikatywną.

J.L.: Nie bać się podejmowania decyzji.

K.M.: Wydaje mi się, że najlepiej kiedy ma się jakieś doświadczenie życiowe, żeby od razu nie wpaść na głęboką wodę. Osoba, która przychodzi od razu po szkole może przeżyć szok. Jeździmy do wypadku, na zgony, jest przemoc w rodzinie, kontakt z dziećmi, kobietami zgwałconymi. Dla osoby świeżo po szkole może to być za dużo. Moim zdaniem trzeba być osobą dojrzałą i nie chodzi mi o metrykę.

Zasilenie szeregów policji nie jest takie proste. Trzeba przejść testy psychologiczne i sprawnościowe. Kiedyś testy dla kobiet i mężczyzn różniły się. Jak to wygląda teraz?

K.M.:
Jedyną różnicą jest waga piłki lekarskiej.

A.B.: Teraz rekrutacja trwa rok i dwa miesiące. Najpierw jest test sprawnościowy. Później test z wiedzy ogólnej i testy psychologiczne. Rozmowa z psychiatrą, badania. Na koniec kandydat staje przed komisją i odpowiada na różnego rodzaju pytania, np. co być zrobił gdybyś pojechał na interwencję, a po przyjechaniu na miejsce okazało się, że człowiek popełnił samobójstwo. Komisja weryfikuje psychikę kandydata.

K.M.: Dodatkowo jest jeszcze ankieta bezpieczeństwa, czyli kolejna weryfikacja osoby, czy była karana. Przez dzielnicowego robiony jest wywiad środowiskowy. Oczywiście warunki zdrowotne też mają znaczenie.

A.B.: 11 specjalistów przeprowadza badania.

Po szeregu badań i testów dostaje się możliwość stania na straży prawa. Jednak zawód policjanta nie przez wszystkich postrzegany jest jako godny podziwu. Czy spotykają się Panie z negatywną reakcją na mundur czy z szacunkiem?

K.M.:
Ja mogą na palcach jednej ręki policzyć sytuacje, w których spotkałam się z przykrą reakcją ze strony społeczeństwa. Spotykam się raczej z miłymi uśmiechamy, miłymi spojrzeniami. Zawsze czułam się odbierana pozytywnie.

J.L.: Mieszkam poza Elblągiem i kiedy coś się dzieje, ktoś ma jakiś problem dostaję telefony z pytaniami co powinni w danej sprawie zrobić. Nieraz słyszałam głosy, że jak to dobrze, że pracuję w policji.

A.B.: Moim zdaniem negatywne spojrzenie na policjantów to jest kwestia wychowania. Kiedyś autorytetem młodych ludzi był nauczyciel, policjant czy strażak. Teraz jest nim wylansowana w mediach osoba taka jak Doda czy Lady Gaga. Młodzież inaczej już patrzy na swoich bohaterów. Ja nie spotkałam się z negatywnymi reakcjami. Moi sąsiedzi cieszą się, że jestem policjantką. W razie czego mogą przyjść do mnie, porozmawiać. Czują się bezpiecznie.

Jutro Dzień Kobiet. Czego można Paniom życzyć?

A.B.
: Zdrowia

J.L.: Wytrwałości w tej pracy

K.M.: Przede wszystkim cierpliwości.

W takim razie życzę anielskiej cierpliwości i kobiecej łagodności.

Kamila Jabłonowska
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 10

%60.0 %40.0
GALERIA ARTYKUŁU ( zdjęć 8 )


Komentarze do artykułu (9)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    --5
    ~ Mark
    Piątek, 07.03

    Najlepszego, wielu sukcesow w pracy :)

  2. 2
    +7
    ~ MM
    Piątek, 07.03

    Niech te Panie nie mówią bzdur, chcą równouprawnienia to niech same wyjdą na patrole ,niech staną i uspokoją kiboli czy innych tego typu gości ,mówią ŻE SĄ POLICJANTKAMI -TO NIECH ROBIĄ WSZYSTKO JAK POLICJANCI..............

  3. 3
    0
    ~ 123
    Piątek, 07.03

    Kobiety w Policji na patrolach to nieporozumienie. Gdyby nie pistolet o ile u mnie z takiego poprawnie skorzystać i nie boi się o wiele większego od siebie przestępcy to może i podołała by funkcji do jakiej została powołana, ale jest wiele przykładów tego, że kobieta na ulice do patroli się nie nadaje. Jeśli tak bardzo chcą równouprawnienia to jak napisał mój poprzednik niech wyjdą do kiboli na stadion i pełnią swoja służbę z narażeniem życia jak koledzy policjanci.

  4. 4
    +3
    ~ duży_malec
    Piątek, 07.03

    Są tylko ozdobą na komendzie : ) Kiedyś próbowałem coś załatwić z jedną z tych policjantek to ...

  5. 5
    --6
    ~ Sylwek
    Piątek, 07.03

    Justynka zawsze daje radę.

  6. 6
    --4
    ~ PU
    Piątek, 07.03

    Justynka zawsze dba o dobrą obsługę interesantów.

  7. 7
    +9
    ~ `tot
    Piątek, 07.03

    Ta.. 11 specjalistów, w tym psycholog i psychiatra. Zabawne, że prokuratorem czy sędzią można zostać beż żadnych badań, nawet mając zaburzenia psychiczne, nikt tego nie sprawdza.

  8. 8
    --4
    ~ elblazanin.....
    Piątek, 07.03

    ok moze tu sa fajne ale jak jada w teren to sie czepiaja wszystkiego rzeby pokazac jaka one maja wladze a mandaty wala bez namyslu ..... bravoo dla pan

  9. 9
    +3
    ~ m.j.
    Sobota, 08.03

    Aga, najlepsze życzenia i wielu radości w pracy :-)

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.1788530349731