Piątek, 26.04.2024, Imieniny: Maria, Marcelina, Marzena
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii AKTUALNOŚCI

Odnaleziony po kradzieży samochód nie może wrócić do właściciela

26.01.2011, 12:30:01 Rozmiar tekstu: A A A
Odnaleziony po kradzieży samochód nie może wrócić do właściciela

Kiedy skradziono samochód naszemu czytelnikowi, sądził on, że już nigdy go nie ujrzy. Jakie było jego zdziwienie, gdy po kilku miesiącach policja auto znalazła. Radość jednak nie trwała długo. Sąd zdecydował bowiem, że skradziony golf nie może zostać zwrócony właścicielowi ponieważ ma przebite numery seryjne silnika. Panu Mirosławowi samochód został zabrany po raz drugi. Tym razem w świetle prawa. Wkrótce jednak właściciel odnalazł swój samochód na jednym z portali ogłoszeniowych – został wystawiony do sprzedaży!

W nocy z 15 na 16 lutego 2010 r. Panu Mirosławowi skradziono samochód – volkswagena golfa z parkingu przy ulicy Nowowiejskiej. Nasz czytelnik sprawę oczywiście zgłosił na policję i czekał na efekt pracy kryminalnych.

- Ku mojemu zaskoczeniu w maju 2010 r. zadzwonili do mnie funkcjonariusze kryminalni i oznajmili, że odnaleźli mój samochód. Jeszcze tego samego dnia poszedłem na rozpoznanie auta – mówi Pan Mirosław. - Wizualnie było zmienione, jednak rozpoznałem  je bez problemu. W tamtym momencie się ucieszyłem jednak moje szczęście zbyt długo nie trwało.

Tu  zaczęły się problemy dla naszego czytelnika. Samochód stał przez trzy miesiące na parkingu policyjnym i nie można było go zabrać do domu. Później niespodziewanie przejął go Sąd Rejonowy w Elblągu, jako dowód w sprawie.

- Kilkakrotnie wysyłałem pisma do sądu z prośbą o zwrot mojego auta. Jednak dostałem odpowiedź, że nie jest możliwe oddanie mi samochodu. Sprawcy bowiem usunęli w nim na trwałe i zmienili numery identyfikacyjne – mówi Pan Mirosław. – Przeżyłem szok, gdy po rozprawie auto zostało przekazane na rzecz Skarbu Państwa, a mi pozostało ściąganie od skazanych w procesie pieniędzy zasądzonych przez Sąd. W tym momencie nie mam ani pieniędzy ani auta.

To jednak nie koniec całej sprawy. Właściciel golfa postanowił kupić samochód i zaczął przeglądać ogłoszenia w internecie. Niespodziewanie, na jednym z elbląskich portali internetowych… znalazł ogłoszenie o sprzedaży swojego samochodu. Dodajmy, samochodu, który w świetle prawa nie miał już być dopuszczony do użytkowania.

- Mój samochód  jest na nowo zarejestrowany  i wystawiony do sprzedaży przez osobę prywatną – mówi nasz czytelnik. - Powiedziano mi, że już nic nie można zrobić z tym samochodem, a jednak okazało się inaczej i gdzie tu sprawiedliwość ? Rozmawiałem z obecnym właścicielem auta. Powiedziałem mu o stanie faktycznym sprawy i, że staram się samochód odzyskać. Nowy właściciel poinformował mnie, że samochód kupił od elbląskiej skarbówki i moja sprawa go nie obchodzi. Ponownie złożyłem pisma do sądu z prośbą o zwrot samochodu, skoro jak się okazuje, mógł on zostać ponownie zarejestrowany i sprzedany prywatnej osobie.

Pan Mirosław jest przekonany, że samochód z ogłoszenia jest jego własnością. Jak mówi, rozpoznał go po cechach charakterystycznych. Pewnych ubytkach w nadwoziu i czerwonej smyczy, które wisiała w samochodzie, gdy oglądał go na policyjnym parkingu.

- Na zdjęciach w ogłoszeniu jest ten sam samochód. Nie mam żadnych wątpliwości. Będę się starał odzyskać moją własność – zapowiada.

Krzysztof Nowacki – mł. aspirant z wydziału prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu potwierdza całą historię opowiedzianą przez naszego czytelnika.

- Faktycznie było zgłoszenie w sprawie kradzieży auta. W maju 2010 r. samochód znaleźliśmy w Stegnie. Miał przebite numery identyfikacyjne pojazdu – mówi Krzysztof Nowacki. – Auto zostało zabezpieczone na naszym parkingu. Rozpoznane przez właściciela. Później samochód, jako dowód rzeczowy, przejął sąd. Na tym nasza rola w całej sprawie się zakończyła.

Krzysztof Nowacki dodaje, że w świetle prawa, takie auto – nawet z przebitymi numerami identyfikacyjnymi, może wrócić do właściciela i zostać ponownie zarejestrowane.

- Właściciel skradzionego auta musi przedstawić zaświadczenie z sądu o toczącym się postępowaniu w sprawie kradzieży. Z tymi dokumentami trzeba udać się do uprawnionego diagnosty, który nada nowe numery – mówi Nowacki. 

Dlaczego więc samochód nie trafił do jego właściciela, a w świetle prawa został mu odebrany i co więcej, przekazany na rzecz Skarbu Państwa, który samochód… sprzedał ?

Z tym pytaniem zwróciliśmy się do sędzi Doroty Zientary, rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Elblągu.

- Sprawa dotyczyła nie tylko kradzieży samochodu ale również przebicia numerów identyfikacyjnych – mówi sędzia Zientara. – W takim przypadku sąd orzekł o przepadku mienia na rzecz Skarbu Państwa. Dalej już tym samochodem zajmował się Urząd Skarbowy.

Teraz czekamy na wyjaśnienia Urzędu Skarbowego w Elblągu w tej sprawie. Do tematu jeszcze wrócimy.
 

MP

Oceń tekst:

Ocen: 33

%84.8 %15.2


Komentarze do artykułu (60)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +9
    ~ RoKo
    Środa, 26.01

    Boże! widzisz te państwo i nie grzmisz?!.

  2. 2
    +9
    ~ antek
    Środa, 26.01

    To jest klasyczny przekręt ,sprawą powinien zainteresować się prokurator ! ale nie z Elbląga.

  3. 3
    +5
    ~ PPPP
    Środa, 26.01

    "W świetle prawa, takie auto – nawet z przebitymi numerami identyfikacyjnymi, może wrócić do właściciela i zostać ponownie zarejestrowane" więc się pytam na jakiej podstawie sąd orzekł o przepadku auta? To jawna kradzież, tyle, że w majestacie prawa, wstyd. Pytania należy kierować nie do skarbówki, tylko do sądu!!!

  4. 4
    +1
    ~ bobo
    Środa, 26.01

    "ponieważ ma przebite numery seryjne silnika" silnik to część zamienna jak szyba skrzynia czy koło jakaś bzdura z tym gofrem chyba że przebite były numery nadwozia, ale i to sie załatwia nabija państwowe numery i heja.

  5. 5
    +7
    ~ maga
    Środa, 26.01

    To się nadaje do TVN uwaga ,bo tak być nie może

  6. 6
    +4
    ~ zbulwersowany
    Środa, 26.01

    chlopie;-) idz z tym do telewizji gdzie sie da, bo to jest normalnie totalny wykrecony szwindel ! nie daj sie zrobic na cacy walcz o SWOJE kurna o SWOJE !

  7. 7
    +5
    ~ zybi
    Środa, 26.01

    To nie pierwsza sprawa w której elbląskie sądy czy prokuratura mija się z poczuciem sprawiedliwości-problem w tym że nie można im praktycznie nic zrobić-myślę że dotyczy to całego kraju i ten przykład jest tego świadectwem -proszę też pamiętać że są to asy prawa- życzę powodzenia,myślę jednak że nawet przepraszam pan się nie doczeka

  8. 8
    +7
    ~ jasus
    Środa, 26.01

    Jak to w Polsce wszyscy umywaja rece policja do prokuratury, prokuratura do sadu, sad do skarbowki - winnych nie ma a facet nie ma czym jezdzic.......

  9. 9
    +3
    ~ ffgg
    Środa, 26.01

    Należy zgłosić tą sprawę jak najszybciej do ogólnopolskich mediów. Toż to doszło do poważnego przestępstwa. Życzę właścicielowi wytrwałości w walce o swoje prawa

  10. 10
    +13
    ~ live w "przyjaznym państwie".
    Środa, 26.01

    To jest właśnie "przyjazne państwo" - które miał forsować jeden z większych leni w Sejmie - niejaki J. Palikot!!! Gąszcz idiotycznych przepisów i trudno sobie wyobrazić, że jesteśmy w EU. Szczytem "Przyjaznego Państwa" są horendalne problemy z zarejestrowaniem sprawadzonego z zagranicy samochodu. Tam numery wywozowe i ubezpiecznie auta załatwia się max. pół godziny. W Polsce "w przyjaznym państwie" - ok 10-12 dni (w porywach!). Właściciel autka sprowadzonego jest najpierw upokarzany przez CELNIKÓW, np. dlaczego Umowa nie jest podpisana? - przecież na umowie jest u góry stempel i popis właściciela Autohauzu! - Nie, umowa musi być podpisana ... na dole!!! Dlaczego faktura jest zaniżona? - kolego celniku, FAKTURA zaniżona, czyli imputujesz mi gościu oszustowo? Dalej rekordy idiotyzmu w "przyjaznym państwie" bije URZĄD SKARBOWY! Pytania w US do petenta: przebieg auta? wiek auta? kolor auta? ilu właścicieli? dlaczego w różowym (tymczasowym) dowodzie rejestracyjnym z Niemiec nie figuruje Pana nazwisko? - tu odpowiedź dla głupola z US: "byłem z kolegą, on załatwiał wszystko i jechał do Polski a ja cały czas chlałem!" UWAGA! W US w Elblągu nie mają komputerów i trzeba 3-6 dni (!!!) czekać na ZAŚWIADCZENIE!!! Po opłatach VAT-u, akcyzy, złodziejskiego recyklingu!! biegniesz do WYDZIAŁU KOMUNIKACJI a tak kubeł zimnej wody i pytania w rodzaju: nr buta? nr kołnierzyka? Fi członka? i dlaczego Fahrzeubrief jest nie przetłumaczony!!! - odpowiedź kret..ce z okienka w Wydz. Kom. - a dlaczego Niemka w Zulassungamcie bierze Fahrzeugbrief francuski, belgijski, holenderski, włoski etc. i NIE POTRZEBUJE TŁUMACZENIA i wystawia niemieckie dokumenty wywozowe na autko??? Dlazcego w Szwecji samochód rejestruje się per internet a w USA per- komórka? To taką armię darmozjadów trzeba u nas trzymać? Szkoda, że w tym "Przyjaznym Państwie" nie wymagają jeszcze przy rejestracji auto zaświadzcenia z WKU o odbyciu szkoleń wojskowych, z Poradni AA, od Dzielnicowego, z Sanepidu i z MPO, że nie ma zaległości za wywóz śmieci!!!!

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.7136521339417