Dziś około godz.8:15 na zakręcie ul. Łęczyckiej doszło do groźnie wyglądającego zderzenia dwóch pojazdów. Kierowca rozpędzonego osobowego vw passata nie wyrobił się na łuku drogi i zderzył się z jadącym z naprzeciwka dostawczym renault master. Dwóch młodych mężczyzn jadących passatem uciekło z miejsca zdarzenia.
Do kolizji doszło na łuku ul. Łęczyckiej w pobliżu skrzyżowania z ul. Reymonta. Jak usłyszeliśmy od świadków zdarzenia, osobowy biały passat poruszający się ul. Bema w kierunku ul. Łęczyckiej na odcinku o ograniczeniu prędkości do 40km/h, jechał około 70-80 km/h. Na łuku drogi jego kierowca nie zapanował nad pojazdem i uderzył w lewy bok dostawczego renault master, którym podróżowało dwóch mężczyzn. Żaden z nich nie odniósł obrażeń.
Świadkowie zdarzenia opowiadali, że passatem jechało dwóch młodych mężczyzn, którzy po kolizji oddalili się z miejsca.
- Na początku chcieli by wezwać karetkę, ale po chwili obaj uciekli w kierunku ul. Łęczyckiej. Jeden z nich był ubrany tylko w koszulkę na krótki rękaw. Po jego oczach widać było, że mógł być pod wpływem narkotyków – mówili pracownicy okolicznych warsztatów.
Oba pojazdy zanotowały poważne uszkodzenia. W obu wystrzeliły poduszki powietrzne. Koła samochodów zostały zablokowane.
Policyjne patrole po przyjeździe na miejsce kolizji rozpoczęły poszukiwania kierowcy i pasażera vw passata.
Aktualizacja: Dziś do godziny 15 policjantom nie udało się zatrzymać osób poruszających się vw passatem.
- VW Passat został zabezpieczony na policyjnym parkingu. W jego środku znaleziono m.in. paszport, który może naprowadzić policjantów na trop sprawcy kolizji - poinformował nas sierż. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu.
Fot. Rafał Kadłubowski
Niejednokrotnie widziałem jak pędził ulicami miasta z dużą prędkością.
W koncu sie doigrał!!! Ile to razy widac bylo tego passata jak mknął po ulicach z predkoscia wieksza niz dopuszczalna!
To ten wieśwagen v6 co to patrolował miasto ? Często tego wieśniaka widywałem na mieście i chyba ani razu nie zachowywał się jak normalny kierowca. Ciągle bawił się w szybkich i wściekłych więc teraz zabawił się w wściekłego i zmarźniętego. Skąd wy się bierzecie ?!
Robie dziennie po naszym mieście od 150 do 200km i ani razu nie widziałem tego passata którym tak się podniecacie ;) To tylko \'SZAJSWAGEN\' i głupi kierowca ;) Skutki są szajsowate ;)
szkoda ze sie g n o j e nie roz je ba li na lampie mielibysmy spokój
ooo widzę że kilka osób boli ze ktoś ma lepsze auto, a nie całe życie na traktorze!!! przestańcie wypisywać głupoty i zajmijcie się lepiej swoimi szrotami i swoim stylem jazdy wy ZAWISTNE HIENY!!! ANONIMOWO WYPOWIADACIE SIĘ W SIECI... BO W PRAWDZIWYM ŻYCIU NIE MACIE NIC DO POWIEDZENIA!!!
Od tatusia sie pozyczyło auto i chciało sie przy kolegach poszpanowac? :) Koles pewnie oprzytomnieje/wytrzeźwieje jak dostanie łomot od ojca :)
Pan miły facet z kanapy, tak masz w dowodzie wpisane ? Zacznij od siebie szlifowanie tej odwagi. Zazdorścić samochodu ? Nie oceniaj wszystkich swoją miarą. A tak swoją drogą za dobry traktor to kupisz ze trzy takie "lepsze auta".
Eldenor, ja ci normalnie nie wierzę. Mitoman jakiś jesteś. Weź mi człowieku wytłumacz w jaki sposób ty robisz dla przykładu 170 kilometrów dziennie po mieście? Jeździsz wkoło po mieście i nie wysiadasz z auta? A kiedy ty śpisz? A kiedy jesteś w domu przed kompem? A kiedy jesz? Przejechanie 10 kilometrów w tym mieście zajmuje średnio 25 minut. Jeśli poruszamy się w godzinach szczytu to ten czas znacznie się wydłuża. Pomnożymy razy 17 i wyjdzie nam 340 minut co daje średnią 5,6 godziny spędzonej non stop w samochodzie jaki cały czas się porusza. Dodajmy do tego że musisz czasami wysiąść i poza autem spędzasz średnio 6 minut. Weź człowieku mi wytłumacz jak ty to robisz? Bo może ja głupi jestem
Krzysztof No może i jesteś głupi.. nie wiesz ile może zrobić zawodowy kierowca, np DHL lub choćby taksa.... oj mało masz pod kaskiem, przykre :|