Czy obowiązek zapinania pasów bezpieczeństwa w samochodach jest zgodny z konstytucją? Już 9 lipca br. o godz. 13.00 Trybunał Konstytucyjny rozpozna skargę konstytucyjną Felicjana G. w tej sprawie.
Trybunał Konstytucyjny orzeknie w sprawie zgodności art. 39 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym z art. 30, art. 31 i art. 47 konstytucji oraz art. 8 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności w związku z art. 9 i art. 91 ust. 1 konstytucji.
Art. 39 Prawa o ruchu drogowym z 1997 r. stanowi: Kierujący pojazdem samochodowym oraz osoba przewożona takim pojazdem wyposażonym w pasy bezpieczeństwa są obowiązani korzystać z tych pasów podczas jazdy". Nie dotyczy to osób z przeciwwskazaniem lekarza, kobiet o "widocznej ciąży", taksówkarzy wiozących pasażera, instruktorów lub egzaminatorów, policjantów i funkcjonariuszy podczas przewożenia zatrzymanych oraz konwojentów pieniędzy, zespołów medycznych w czasie udzielania pomocy, chorych lub niepełnosprawnych. Za jazdę bez pasów można dostać 100 zł mandatu i dwa punkty karne.
Zdaniem skarżącego art. 39 Prawa o ruchu drogowym jest niezgodny z art. 30 konstytucji, gdyż nałożenie obowiązku korzystania z pasów bezpieczeństwa podczas kierowania pojazdem, narusza zasadę poszanowania i ochrony przez władzę publiczną godności człowieka, zmuszając obywateli do działania pod przymusem.
W opinii skarżącego zaskarżony przepis jest także sprzeczny z art. 31 konstytucji, gdyż nakładając obowiązek korzystania z pasów bezpieczeństwa w czasie jazdy samochodem, pozbawia obywateli prawa do decydowania o własnym bezpieczeństwie. Art. 31 konstytucji gwarantuje każdemu szeroko rozumianą wolność, zaś o możliwości i okolicznościach ograniczenia tej wolności stanowi ust. 3 tego artykułu. Ustawodawca nie uzasadnił ograniczenia przewidzianego w art. 39 Prawa o ruchu drogowym wymaganiami bezpieczeństwa lub porządku publicznego, ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Według skarżącego, godzi to w istotę przyrodzonej człowiekowi wolności.
Feklicjan G. Wskazał ponadto, że zaskarżona regulacja narusza prawo do ochrony życia prywatnego, wyrażone w art. 47 konstytucji i art. 8 Konwencji, ponieważ ingeruje w życie prywatne człowieka, dyktując zachowania w sprawach należących do osobistych wyborów obywatela i wynikających z prawa do decydowania o swoim życiu osobistym. Skarżący wyraził pogląd, że rozwijanie ustawodawstwa, w którym państwo ingeruje w czyjeś zachowanie w sferze prywatności, jest niedopuszczalne. W takim stanie rzeczy możliwe byłyby sankcje dotyczące używania ciepłego ubioru, nieotwierania okien na wysokich piętrach, niezdrowego odżywiania się, czy niskiego wykształcenia, a także sankcje dotyczące niewłaściwego światopoglądu, z uzasadnieniem państwowej zapobiegliwości i troski o życie, zdrowie i samopoczucie obywateli.
Pasy bezpieczeństwa redukują o około 50 proc. ryzyko śmiertelnych i ciężkich obrażeń w wyniku wypadku drogowego. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez kampanią społeczną "Ostatni wyskok" w Polsce pasy regularnie zapina ok. 70 proc. kierowców. Nie stosuje tego średnio 30 proc. kierowców i pasażerów siedzących na przednich siedzeniach i 53 proc. pasażerów z tylnych siedzeń.
Rozprawie będzie przewodniczył sędzia TK Marek Mazurkiewicz, a sprawozdawcą będzie sędzia TK Stanisław Biernat.
Przecież policja nie stoi nad wami i nie sprawdza czy zapina się pasy czy nie. Wybór należy do nas, a nie do policji, a to czy jest za to madat to już inna sprawa. Wolność warta 100 zł...
Ja proponuje Panu ktory sklada skarge do tybunalu pojsc np do lekarza. Albo mam lepszy pomysl, prosze pojsc na karuzele na tzw. mlota i sie nie zapiac;) Bo przeciez obsluga nie moze decydowac o Pana bezpieczenstwie.
Niech pan złoży zażalenie na wszystkie znaki nakazu. Przecież jest pan wolnym człowiekiem,panie Felicjanie.
ten człowiek ma rację!!! Bo wnet okaże się, że będziemy musieli jeździć w białych koszulkach, by policjanci widzieli z daleka, że mamy zapięte pasy. Wprowadzą też białe slipki, by kąpiący się byli widziani przez ratowników etc. A to, że jakiś śmierdziel papierosowy jedzie samochodem - pali peta, strząsa popiół do popielniczki, smrodzi wszystkim - to jest ok. Ale używanie handy (komórki) w autku jest be - ale używanie CB jest ok.
Popieram Pana Felicjana - i mam duża nadzieje na rozstrzygnięcie sprawy w taki sposób by kazdy mógł stanowic to tym czy zapinac czy nie ! Otoz kolego Zanet Kaleta - znaki nakazu i inne znaki drogowe reguluja ruch na drodze ! prosze mi zatem powiedziec wolny kolego jaki wpływ na ten ruch ma zapinanie pasów ? I czy jadacy z naprzeciwkoa człowiek w zapietych czy niezapietych pasach jedzie inaczej ?? - moze bokiem ?? troszke sie prosze zastanowic by drugi raz głupot nie pisac kolega "wkurzony na idiotów" musi byc starszny "wkórzony" na samego siebie - ale zgodnie z tym co sam mówi powinnien udac sie do lekarza - czego nie uczyni, bo brak mu logicznego myslenia. Jezeli ktokolwiek pujdzie na karuzele i nei zapnie pasów - to czy to jest wina obsługi ?? a moze obsługa zapiela pas a ktos sobie go odpioł - to obsługa ma tez za to odpowiadac !? obsługa moze jedynie odpowiadac za to ze osoba zapieta w owe pasy wypadła z fotela - na skótek niezadziałania pasów ! - innymi słowy bo niektórzy z czytajacych pozbawieni są procesu myslenia - obsłoga odpowaida i ma obowiazek zapewnic sprawnei działajace zabezpieczenia- dla tych którzy chca je stosowac ! I w odpowiedzi na slowo kolegi "wolnego" Jesli ktos nie posiada zadnych dobr - sa tacy ludzie, i policjant za niezapiete pasy wystawił mandat na kwote 100 zł. Za niewyplacalnośc - bo gosc nic nei ma nie wsadze go do wiezienia ! wiec postepowanie po roku - 2 latach zostanie umorzone za względu na brak mozliwosci sciagniecia kary ! Kto wiec zapłaci - ano te kto chocby pracuje - bo urzad skarbowy skutecznie sciagnie z jego poborów ! - czy to jest wiec kolego wolnośc ?? i rownosc wobec prawa ?? problem sie rozwiazuje gdy obywatrel sam decyduje czy zapina czy tez nie zapina pasy. ! Sprawa jednak jest oczywista ze auto wyposarzone w pasy powinno miec takze sprawdzane dzialanie pasów w trakcie przeglądu technicznego pojazdu ! - tylko i wyłacznie po to by obywatel ktory chce zapinac wiedzial ze to co zapina jest skuteczne, a obywatel ktory nie chce zapinania pasów - jest nadal wolny i spokojny ze nikt go nie ukarze za to ze chce życ !