Elbląg stanie się miastem uniwersyteckim

Jak udało nam się dziś potwierdzić władze Elbląga oraz trzech elbląskich uczelni wyższych zamierzają powołać do życia Uniwersytet Elbląski. Trwają zaawansowane rozmowy w sprawie połączenia istniejących w Elblągu uczelni: PWSZ, EUH-E i Szkoły Wyższej im. Bogdana Jańskiego. Uniwersytet miałby ruszyć jeszcze w 2010 r. To dobra wiadomość zwłaszcza dla młodych elblążan, którzy nie będą musieli już wyjeżdżać na studia do Trójmiasta, Olsztyna czy Torunia.

Powołanie Uniwersytetu Elbląskiego było od dawna wielkim marzeniem władz miasta, a szczególnie prezydenta Elbląga Henryka Słoniny. O swoim pomyśle prezydent wspominał już w ubiegłym roku, podczas czerwcowej debaty zorganizowanej przez Stowarzyszenie "Młodzi Demokraci".
- Zaplecze lokalowe nie stanowi problemu - mówił prezydent. - Jednak trudniej będzie z pozyskanie odpowiedniej kadry naukowej.

Zalążkiem budowy uniwersytetu ma być Elbląski Park Technologiczny. Tam mają powstać instytuty informatyki, instytut drewna i metalurgiczny. Na terenie Parku powstać ma też nowoczesna baza dydaktyczna z laboratoriami i salami wykładowymi.

Wczoraj od władz jednej z elbląskich uczelni dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że trwają zaawansowane rozmowy, które mają doprowadzić do połączenia istniejących w mieście szkół wyższych i powołaniu od roku akademickiego 2010/2011 Uniwersytetu Elbląskiego.

Na razie żadna ze stron nie chce zdradzać szczegółów rozmów. Wiadomo jednak, że elbląski uniwersytet miałby posiadać uprawnienia do nadawania stopnia naukowego magistra co najmniej w dwunastu dyscyplinach, w tym przynajmniej po dwa uprawnienia w dziedzinach nauk humanistycznych, społecznych lub teologicznych, matematycznych, fizycznych lub technicznych, przyrodniczych oraz prawnych lub ekonomicznych.

Redakcja informuje, że tekst jest żartem prima aprilisowym.