Środa, 24.04.2024, Imieniny: Aleks, Grzegorz, Aleksander
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii AKTUALNOŚCI

Elblążanki na Wiejskiej, czyli ustawy parytetowej ciąg dalszy

26.09.2010, 12:00:52 Rozmiar tekstu: A A A
Elblążanki na Wiejskiej, czyli ustawy parytetowej ciąg dalszy
Fot. Anna Kowalska

Dlaczego sejm tak opieszale pracuje nad ustawą o parytetach wyborczych? Czyżby posłowie obawiali się podzielić władzą z kobietami? Takie i podobne zarzuty padały w czwartkowe południe (23 września) pod gmachem Sejmu RP podczas manifestacji zorganizowanej w Warszawie przez Stowarzyszenie Kongres Kobiet.

Równocześnie w gmachu przy Wiejskiej rozpoczynały się obrady sejmowej podkomisji pracującej nad „ustawą parytetową”. W gronie zwolenniczek parytetów wyborczych nie mogło zabraknąć mieszkanek Elbląga.

Niezadowolone słoneczniki

Pierwszy dzień kalendarzowej jesieni przywitał uczestniczki manifestacji iście letnim słońcem. Słoneczne były więc twarze kobiet dopominających się politycznego partnerstwa, słoneczne… słoneczniki w rękach elblążanek. Kwiatowe rekwizyty wzbudziły słuszne skądinąd zainteresowanie mediów, z racji swoich niezadowolonych min. W ten symboliczny sposób elblążanki wyrażały swoją wielką dezaprobatę wobec nikłych postępów w pracach nad ustawą parytetową.

- To zbyt ważny dla nas dzień, aby mogło nas tu zabraknąć - podkreśla jedna z uczestniczek manifestacji, elblążanka Jadwiga Król, członkini Rady Programowej Kongresu Kobiet i koordynatorka stowarzyszenia na Warmię i Mazury - Jesteśmy z Kongresem Kobiet od samego początku. Najpierw zbierałyśmy podpisy pod obywatelską ustawą o parytetach wyborczych. Potem byłyśmy w gronie kobiet, które w grudniu 2009 roku przekazały listy z ponad 180 tys. podpisów ówczesnemu Marszałkowi Sejmu Bronisławowi Komorowskiemu. Teraz chcemy wiedzieć, dlaczego wciąż nie ma decyzji w tej sprawie. Czy coś stoi na przeszkodzie?

Ustawa, która utknęła

Właśnie minęło siedem miesięcy od pierwszego czytania w sejmie obywatelskiego projektu ustawy o wprowadzeniu parytetów na listy wyborcze. Od tamtego czasu (18 lutego) posłom nie udało się zrobić w tej sprawie praktycznie nic, jeśli nie liczyć dwóch poprawek de facto osłabiających skuteczność projektu. Jedna z poprawek autorstwa posłanki Agnieszki Kozłowskiej-Rajewicz z PO dotyczyła obniżenia udziału kobiet na listach wyborczych z 50 do 35%.

- To jakieś nieporozumienie - mówi elblążanka Małgorzata Adamowicz ze Stowarzyszenia Kongres Kobiet – Posłowie próbują sięgać po jakieś niezrozumiałe dla nas rozwiązania. A nam chodzi przecież o parytet wyborczy. Nie 30, nie 40, ale 50%. Przecież już samo słowo „parytet” znaczy „po równo”.

Choć ustawa parytetowa trafiła do laski marszałkowskiej już w grudniu 2009 roku, to sejmowa podkomisja ds. ustawy rozpoczęła pracę dopiero 8 lipca tego roku. Podkomisja działa obecnie w siedmioosobowym składzie pod przewodnictwem posłanki PO Haliny Rozpondek. W czwartek odbyło się jej kolejne, trzecie, posiedzenie. Jednakże końca prac, jak na razie, nie widać.

- Wszyscy pamiętamy skomplikowaną ustawę hazardową, którą posłowie uchwalili błyskawicznie, bo w ciągu zaledwie jednego tygodnia – przypomniała Henryka Bochniarz - przewodnicząca Rady Programowej Kongresu Kobiet – Tymczasem nasz projekt jest niezwykle prosty, zawiera zaledwie cztery artykuły, a prace nad nim ciągną się od dziewięciu miesięcy. Przez tę zwłokę zaprzepaszczono szanse na wprowadzenie parytetów na listach do tegorocznych wyborów samorządowych. Czas powiedzieć: dość debatowania, dość poprawek osłabiających projekt, czas na uchwalenie ustawy! - podkreślała Henryka Bochniarz, rozpoczynając czwartkową manifestację pod sejmem.

Parytety na jazzowo

Czwartkowa manifestacja pod gmachem sejmu zgromadziła sporą grupę obojga płci sympatyków „ustawy parytetowej”. W ich gronie znalazły się m.in.: Jolanta Kwaśniewska, Agnieszka Graff, Kazimiera Szczuka, Ludwika Wujec, Urszula Dudziak czy posłanka Joanna Kluzik-Rostkowska. Nie zabrakło popierających ustawę panów posłów: Ryszarda Kalisza, Bartosza Arłukowicza, Tadeusza Iwińskiego. Manifestacja przebiegała pokojowo i bez zakłóceń. A także radośnie i kolorowo. Na placu vis a vis budynku Sejmu RP dominowały charakterystyczne dla kolorystyki Stowarzyszenia "Kongres Kobiet" pomarańczowe parasole i różnobarwne baloniki. Wiele radości wzbudził też happening zainicjowany przez Urszulę Dudziak. Znakomita wokalistka jazzowa wyśpiewywała kluczowe słowo "parytety" na wszystkie możliwe sposoby. A razem z Urszulą Dudziak śpiewali wszyscy.
 
- I tak właśnie ma to wyglądać. Pokojowo! – podkreśla Jadwiga Król – My nie chcemy walki z mężczyznami, tylko partnerstwa, czyli upominamy się tylko o to, co nam się w demokratycznym kraju słusznie należy.

- Zarzuca się nam niesolidarność kobiecą albo to, że kobiety nie interesują się polityką - mówi inna z elblążanek biorących udział w pikiecie, Monika Lewicka – Uważam, że to jakieś nieaktualne już stereotypy! Bo jak w takim razie skomentować fakt, że podczas ostatnich wyborów 55% osób, które wrzuciły swój głos do urny to kobiety?

Petycja do marszałka

Opieszałość posłów w pracach nad „ustawą parytetową” budzi słuszne niezadowolenie członków i sympatyków Kongresu Kobiet. Dlatego też w czwartek odbyło się w tej sprawie nadzwyczajne posiedzenie Rady Programowej Kongresu Kobiet. Tego samego dnia, podczas manifestacji po sejmem, zbierano podpisy pod petycją skierowaną do Marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny.

W petycji czytamy m.in.: „Konstytucyjna zasada równości kobiet i mężczyzn pozostanie li tylko zapisem formalnym, jeśli nie wprowadzi się odpowiednich mechanizmów wspierających wyborczą partycypację kobiet”. Dalej czytamy: „Panie Marszałku, domagamy się przyspieszenia prac nad projektem ustawy parytetowej i jak najszybszego zakończenia procedur ustawodawczych. Tu nie chodzi o przywileje kobiet, tu chodzi o podstawowe, obywatelskie prawo do równości, o sprawiedliwość, o równowagę, o nowoczesną demokrację, która nie jest możliwa bez udziału reprezentacji ponad połowy społeczeństwa. Chodzi o dobro Polski, jaj obywateli, obywatelek, przyszłych pokoleń”.

 

Anna Kowalska, Kongres Kobiet

MB

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0
GALERIA ARTYKUŁU ( zdjęć 3 )


Komentarze do artykułu (2)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ Procho
    Niedziela, 26.09

    Parytety - bezsensowny pomysł. Ja proponowałbym iść dalej i wprowadzić obowiązek, bym dostawał się do sejmu bez wyborów. Jeśli kobieta jest dobra niech to udowodni. Ja w trakcie wyborów kieruję się tym, jak dany kandydat myśli, a nie tym, co ma w spodniach. Jak widać niektórym podziały są na rękę

  2. 2
    0
    ~ on
    Poniedziałek, 27.09

    zamiast jednego inteligentnego wprowadzić 2 głupie to wtedy sie zamkną DEMOKRACJA- czy to jest takie skomplikowane? bede głosował na kogo bede chciał a jak kobieta sie nadaje ma program gadane czyli potrafi sie sprzedać to sie dostanie tam gdzie chce!!!!!!i przestańcie robić z reszty kobiet nieudaczniczki takie jak wy zwolenniczki parytetów

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.274512052536