Trzech mężczyzn trafiło do policyjnego aresztu pod zarzutem rozbojów, które miały miejsce w nocy z 5 na 6 stycznia br. w Elblągu. Sprawcy napadli, pobili i okradli trzech młodych mężczyzn. Dwóch z zatrzymanych było wcześniej karanych, między innymi właśnie za rozboje. Może im grozić kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności, trzeciemu z zatrzymanych grozi kara do 12 lat więzienia, gdyż nie był wcześniej notowany. Sąd Rejonowy w Elblągu zastosował wobec dwóch zatrzymanych trzymiesięczny areszt, a trzeci z mężczyzn będzie miał dozór policyjny. To właśnie on złożył wyjaśnienia i współpracował ze śledczymi.
Do pierwszego rozboju doszło 6 stycznia br. około godziny 3.00 w nocy przy ulicy Rycerskiej w Elblągu. Tam do 35-letniego mężczyzny wracającego z lokalu na elbląskiej starówce, podeszło trzech napastników. Najpierw poprosili o papierosa, a później zaczęli bić go po głowie i przewrócili. Ukradli portfel z dokumentami i 20 zł. Pół godziny później zaatakowali dwóch młodych mężczyzn w wieku 20 i 21 lat w parku przy ulicy 1 Maja. Tam w podobny sposób potraktowali swoje ofiary i ukradli dwa telefony komórkowe.
13 stycznia br. w godzinach rannych policjanci weszli do jednego z mieszkań na ulicy Zacisze w Elblągu, gdzie podejrzani się ukrywali. Po wyważeniu drzwi zatrzymali całą trójkę. Do policyjnego aresztu trafił 21-letni Sebastian W., 26-letni Adrian Ż. oraz 25-letni Krzysztof W. Dwóch pierwszych mężczyzn było wcześniej karanych, między innymi za rozboje, pobicia i kradzieże. Jeden z zatrzymanych przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Wobec niego prokurator zastosował dozór policyjny. Pozostała dwójka decyzją Sądu Rejonowego w Elblągu została dzisiaj aresztowana na trzy miesiące. Teraz Sebastian W. oraz Adrian Ż. mogą spędzić w więzieniu nawet 15 lat. Krzysztofowi W. grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Jakub Sawicki
KMP Elbląg