Policjanci przyjęli zawiadomienie o kradzieży kluczyków i telefonu komórkowego. Dwa wymienione przedmioty znajdowały się w uruchomionym samochodzie. Jego właściciel po włączeniu silnika auta wrócił „na chwilę” do mieszkania. W tym czasie ktoś z samochodu zabrał telefon komórkowy oraz wyjął kluczyk ze stacyjki i wyłączył auto. Policjanci poszukują obecnie sprawcy kradzieży.
Zdarzenie miało miejsce w sylwestrowy wieczór przed godziną 20.00. 22-letni mężczyzna wyszedł na parking uruchomił swojego vw passata a następnie… nie gasząc silnika wrócił do mieszkania. Gdy po chwili wrócił na parking zauważył, że silnik w samochodzie nie pracuje. W aucie nie było już ani kluczyków ani telefonu komórkowego. Oba przedmioty zostały zabrane przez nieznanych sprawców bądź sprawcę. Policjanci ustalają kto mógł to zrobić – jednocześnie przestrzegają przed takim zachowaniem.
Samochodu nie można pozostawiać uruchomionego w czasie postoju a tym bardziej odchodzić od niego. Jest to bowiem wykroczenie. W opisywanym przypadku mężczyzna został za to pouczony przez policjantów. Z uwagi na zaistniałą kradzież konsekwencja takiego zachowania na długo zapadnie mu w pamięć.
asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Ja też tak pozostawiam swoje auto rano jak jadę do pracy ,w tym czasie zamykam bramę wyjazdową . Ale moje auto ma urzadzenie , jeżeli obcy wsiada i chce odjechać automatycznie włącza się, alam i silnik gaśnie, kluczyka nikt nie wyciącnie tylko jego własciciel , Jestem elektronikiem .