Wczoraj wieczorem przy ul. Podchorążych w Elblągu 15-letnia dziewczyna została porażona prądem z linii wysokiego napięcia. W stanie bardzo ciężkim trafiła do elbląskiego szpitala. Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności wypadku.
- Do zdarzenia doszło około godziny 20.30. Dziewczyna spędzała wolny czas z grupą znajomych na polanie przed Gęsią Górą. Z niewiadomych przyczyn wdrapała się na jeden ze słupów energetycznych, straciła równowagę i
spadając złapała za przewód wysokiego napięcia. Porażona prądem spadła na ziemię z wysokości kilku metrów – informuje Jakub Sawicki rzecznik prasowy KMP w Elblągu.
Policję powiadomił jeden z mieszkańców ulicy, który widział zdarzenie z okna. 15-latka trafiła do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu. Obrażenia jakich doznała to poparzenia ciała III i IV stopnia. Jej stan jest bardzo ciężki.
Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tego wypadku.
kolejny gówniarz który myślał ze jest fajny, bis schodzi na psy
znam ją i nie spodziewał bym się po niej że będzie włazić na słupy wysokiego napięcia, jest spokojną i dobrą uczennicą i trochę jej współczuję
szlyszalem ze chodzi do szkoly muzycznej, gra na wiolonczeli i niesety juz nie zagra:( Prawdopodobnie amputowali jej nogi oraz beda musieli rece jej amputowac:(
Nikt mądry nie łazi po słupach..........
ludzie nie krytykujcie i niewyzywajcie od gówniarzy przeciesz to jeszcze dzieciak to jest młodzieczy wiek mi naprzyklad jest bardzo szkoda tej dziewczynki i jej rodziców ja jej rzycze szybkiego powrotu do zdrowia. mieszkaniec kadyn
Biedna dziewczyna:( szkoda jej Ludzie nie można tak odrazu krytykowac ludzi jak sie ich nie zna