Znaleźli pozostałości po krzyżackim zamku. Teraz czekają na ekspertyzę

Prace archeologiczne prowadzone dwa lata temu na dziedzińcu Muzeum Archeologiczno-Historycznego przyniosły sensacyjne odkrycie: podczas prac ziemnych przy modernizacji placówki archeolodzy natknęli się na pozostałości zamku krzyżackiego z okresu średniowiecza. Teraz muzeum wskazuje, że przyszedł czas na naukowe opracowanie znalezisk.

Jesienią 2012 roku, w związku z planowaną modernizacją dziedzińca, która wchodzi w skład całego remontu Podzamcza, przeprowadzone zostały na jego terenie wykopy. Elbląscy muzealnicy natrafili wtedy na sensacyjne znalezisko. Na głębokości 4 metrów natknięto się na bardzo potężne, dębowe konstrukcje, które, jak przypuszczano na podstawie ceramiki stamtąd wydobytej, datowane są na okres XIII wieku. Przeprowadzone badania nie pozostawiły złudzeń. W Elblągu natrafiono na jedyny zachowany jak dotąd w całej Europie, drewniany krzyżacki gród z połowy XIII wieku.

Wykopaliska były kontynuowane także w roku kolejnym: latem 2013 roku do Elbląga przyjechała grupa 20 studentów archeologii, którzy pomogli zebrać próbki różnych materiałów znalezionych w wykopie o głębokości 4 metrów.

To co udało się wtedy odnaleźć, to skraj najstarszego drewnianego założenia. Młodzi archeolodzy pod okiem opiekunów mozolnie dochodzili do najstarszych warstw budowli, która okazała się umocnionym brzegiem, zabezpieczonym przed osuwaniem, najprawdopodobniej nad zbiornikiem wodnym. Znalezisko pochodzi z pierwszej połowy XIII wieku czyli jednej z najstarszych faz krzyżackiego drewnianego grodu.

Elbląscy archeolodzy znaleźli także przedmioty codziennego użytku. - Fragmenty podków i dużo gwoździ. W warstwach datowanych na XV wiek są fragmenty okuć książek lub okucia pasów. Nie ma tego dużo, ale na pewno przybliży historię tego miejsca - przypomina dr Mirosław Marcinkowski z MA-H w Elblągu.

Co dalej z cennym znaleziskiem? Prace na dziedzińcu były prowadzone w ramach brytyjskiego programu naukowego Ekologia Krucjat poświęconego badaniu początków i ekspansji Krzyżaków. Archeolodzy czekają teraz na ekspertyzy, które ułatwią opisywanie badanego terenu - Badania specjalistyczne wciąż trwają i nie są jeszcze skończone. Pod koniec roku spodziewamy się bardziej szczegółowych informacji na ten temat - mówi dr Mirosław Marcinkowski.

Część badań jest przeprowadzanych w Polsce, część w Anglii w Londynie. Są to długotrwałe prace badawcze - Myślę, że w tym roku doczekamy się, jeśli nie wszystkich szczegółowych opracowań - to przynajmniej pierwszych, podstawowe informacji. Specjalistyczne analizy biologiczne odkrytych znalezisk dadzą nam pełen obraz tego, co wykopaliśmy - dodaje dr Marcinkowski. - Po zakończonych badaniach nie wykluczamy opracować ich wyników i wydać je w publikacji naukowej.