Czwartek, 9.05.2024, Imieniny: Grzegorz, Katarzyna, Karolina
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii SPOŁECZNE

Śladami potomków Ferdynanda Schichaua

19.05.2014, 10:00:56 Rozmiar tekstu: A A A
Śladami potomków Ferdynanda Schichaua
fot. AS

Był niewątpliwie najbogatszym w historii elblążaninem, który w połowie XIX wieku zrobił najbardziej błyskotliwą karierę jak na tamte czasy. Pozostawił po sobie oceniany na 30 milionów marek majątek. Szanowany i podziwiany obywatel, filantrop, który dostępował największych zaszczytów. O tym, kim był Ferdynand  Gottlob Schichau i jaką spuściznę pozostawił po sobie w naszym mieście można było usłyszeć podczas sobotniej (17 maja), kolejnej już wyprawy z przewodnikiem PTTK.

O dzieciństwie Ferdynanda nie wiemy zbyt wiele, niewiele więcej ponad to, że spędził je w domu na rogu ul. Ku Bramie Królewieckiej (obecna Stoczniowa) i nieistniejącej już ulicy Staromiejskiej Wałowej – Pierwszy do Elbląga przywędrował jego ojciec, Jakub. – opowiada Karol Wyszyński, przewodnik PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej. – Potem Schichau już jako bogaty przemysłowiec, wybuduje w miejscu rodzinnego domu rezydencję nazywaną przez elblążan „Białym Domem”. W niej dożyje swoich dni.

Już jako 15-latek Ferdynand zaczął terminować u elbląskiego ślusarza. W 1831 roku młodzieniec wzbudził niemałą sensację, prezentując w Elbląskim Towarzystwie Przemysłowym własnej konstrukcji model maszyny parowej. To otwiera mu drogę na studia w Królewskim Instytucie Przemysłu w Berlinie, które ufundował mu jego protektor - elbląski starosta Abramowski - Do rodzinnego Elbląga 23-letni inżynier z głową pełną pomysłów powrócił w 1837 roku i założył firmę; fabrykę, która po latach stałą się Zakładami Schichau-Werke. Początkowo Schichau zatrudniał jedynie 8 osób – opowiada przewodnik. -  W zakładzie na początki remontowano m.in. maszyny rolnicze. Z biegiem lat zakład zaczął się rozwijać, a to dzięki inżynierowi Carlowi Ziese, zięciowi Schichaua, który doprowadził do największego rozkwitu tego zakładu.

Gdy 23 stycznia 1896 roku, w wieku 82 lat Ferdynand Schichau zmarł, pozostawił swoim spadkobiercom olbrzymi majątek. Brakowało w nim tylko rezydencji na miarę tej pozycji społecznej i materialnej. Schichau mieszkał bowiem tuż przy biurowcu fabryki w dość skromnej, białej, piętrowej willi. Ziese miał równie skromną willę przy ul. Królewieckiej, obok dzisiejszego Świata Dziecka - Na teren pod przyszłą rezydencję Carl Ziese wybrał Dwór Marcina Schesmera, elbląskiego kata – opowiada Karol Wyszyński.

Na wysokości obecnego browaru istniała także tzw. mała willa Carla Ziese, która zniknęła cicho i bez śladu w 2012 roku, bowiem w tym miejscu przebiega obecnie druga nitka drogi nr 503. W pamięci pierwszych polskich powojennych mieszkańców Elbląga utrwalił się za to obraz obszernej willi, która stała pośrodku dzisiejszego Parku Modrzewie i która także należała do Ziese – Ten zmarł w 1917 r. Jego następcą oraz współwłaścicielem zakładów Schichau-Werke został jego zięć - Carl Fridolf Carlson. Wraz z żoną aż do śmierci mieszkali w Parku Modrzewie – mówi Karol Wyszyński.

Ich dzieci nie otrzymały już w spadku wielkiego majątku. Ponieważ zbankrutowana firma Schichau'a została przejęta przez państwo, zamieszkały w niewielkiej willi Ziesego przy ul. Królewieckiej. – W 1928 roku posiadłość w parku przejęło miasto planując utworzyć w tym miejscu krematorium – opowiada przewodnik. – W 1933 roku są zakusy na to, by zrobić w tym miejscu cmentarz parafii Bożego Ciała, by w końcu ulokować w pałacu tu szkołę NSDAP. Pałac w Parku Modrzewie trwał do 1945 r. kiedy zniszczyli go i splądrowali Rosjanie. Kilkanaście lat później rozebrano jego ruiny.

Dziś po tamtych czasach pozostał tylko domek bramny – kiedyś siedziba Hufca ZHP, wieża widokowa oraz bogata szata roślinna parku. Przed kradzieżą i dewastacją uratowano także bramę wjazdową, która po renowacji znajduje się obecnie na dziedzińcu Biblioteki Elbląskiej od strony ul. Gimnazjalnej.

Po II wojnie światowej Elbląg jakby zapomniał o osobie tego wielkiego przemysłowca i filantropa. W ostatnich latach Schichauowi poświęca się jednak coraz więcej uwagi. Od 2000 roku Fundacja Elbląg organizuje konkurs na Filantropa Roku, a nagrodą w tym konkursie jest statuetka Ferdynanda; w ten sposób organizatorzy upamiętniają dobroczynność samego Schichaua. W ostatnim czasie grupa elblążan zaproponowała także, by jedną z ulic naszego miasta nazwać imieniem i nazwiskiem wielkiego przemysłowca. A w Urzędzie Miejskim czeka na rozpatrzenie wniosek złożony do budżetu obywatelskiego 2015 na renowację zabytkowej wieży w Parku Modrzewie – jednej z ostatnich świadectw historii Schichaua i jego rodziny.

 

Aleksandra Szymańska

Oceń tekst:

Ocen: 5

%100.0 %0.0


Galeria / Trzecia Sobota z przewodnikiem ( zdjęć 17 )
Dodano: 2014-05-19 | fot. Aleksandra Szymańska
0

Komentarze do artykułu (1)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +10
    ~ tomasz s.
    Poniedziałek, 19.05

    Aleksandra Szymańska: "Pałac w Parku Modrzewie trwał do 1945 r. kiedy zniszczyli go i splądrowali Rosjanie. Kilkanaście lat później rozebrano jego ruiny". Palac nie zostal zniszczony przez Rosjan.Zniszczony byl tylko dach.Palac zostal zniszczony przez nowych mieszkancow Elblaga pochodzacych zza Bugu...

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


0.99903297424316