Wczoraj (15 czerwca) mimo sporego zachmurzenia o godzinie 10.00 grupa 43 rowerzystów spotkała się na Moście Wysokim po to, aby wspólnie przejechać rowerem około 30 kilometrową trasę.
Na początku wyprawy oficer rowerowy, Marek Kamm omówił zasady bezpiecznego poruszania się po drogach oraz trasę, którą będą jechać rowerzyści. Trasa wycieczki (Elbląg - Bielnik I - Bielnik II - Kępki - Jazowa - Janowo - Elbląg) wiodła po zupełnie płaskich drogach asfaltowych i błotnistych gruntowych. Nie zabrakło również typowych dla Żuław nierównych płyt drogowych.
Celem drugiej Miejskiej Wycieczki Rowerowej był jeden z najstarszych kanałów żeglownych w Polsce, czyli Kanał Jagielloński o długości 5,7 kilometra łączący rzekę Elbląg z rzeką Nogat. Uczestnicy sprawdzili jak za naszych czasów zachowała się ta konstrukcja hydrotechniczna z 1483 r.
- W wycieczce mógł wziąć udział absolutnie każdy, tempo jazdy i odległość do pokonania nikogo nie wykluczała. Szczególne zaproszenie kierowaliśmy do rowerowych rodzin, których dzisiaj nie zabrakło - mówi Marek Kamm, oficer rowerowy.
- Dowiedziałam się o tej wycieczce dopiero kilka dni temu. Od razu zdecydowałam się, że wezmę w niej udział - mówi pani Wioletta. - Od znajomych pożyczyłam przyczepkę, aby mógł jechać ze mną mój syn - dodaje pani Wioletta.
Po obejrzeniu kanału żeglownego rowerzyści lokalnymi drogami udali się w stronę Janowa, gdzie obejrzeli pierwszy powstały na Żuławach Elbląskich wiatrak do produkcji energii elektrycznej. Dodatkowo w drodze powrotnej z Janowa cykliści zwiedzili port żeglarski przy ulicy Radomskiej.
Jazdę uczestnicy zakończyli w Tawernie Tortuga przy Bulwarze Zygmunta Augusta, która zorganizowała ognisko z kiełbaskami.
Karol Bidziński
krówki były?
krówki jak zawsze u Marka były :)