Powracamy do tematu utworzenia w Centrum Handlowym Ogrody, Biura Obsługi Klientów. Takie rozwiązanie zaproponowała podczas czerwcowej sesji RM radna Maria Kosecka. Wiceprezydent Elbląga, Janusz Nowak, nie widzi jednak potrzeby wydłużania godzin pracy biura i umieszczania go w takim miejscu. - Propozycja może i jest nowatorska, ale uważam, że nie jest konieczna ze względu chociażby na wielkość naszego miasta, czy sytuację finansową - stwierdził.
Radna zaproponowała takie rozwiązanie w oparciu o uwagi z jakimi przychodzili do niej elblążanie. - W trakcie moich rozmów z mieszkańcami wielokrotnie podnoszony jest temat "dostępności" urzędu. Głównym podnoszonym zarzutem są godziny pracy Urzędu zbieżne z czasem pracy interesantów - stwierdziła podczas czerwcowej sesji Maria Kosecka.
Przypomnijmy, że Urząd każdego powszedniego dnia czynny jest od godz. 7.30. Zmienne są godziny jego zamknięcia. W poniedziałki, środy i czwartki sprawy można załatwić do godz. 15.30. Wyjątek stanowi wtorek, kiedy czas jest wydłużony do godz. 16.30 i piątek, gdzie jest on skrócony do 14.30.
Choć pomysł został wdrożony w innych miastach, w Elblągu nie spotkał się z tak ciepłym przyjęciem władz.
Dotychczas nie spotykałem się z uwagami mieszkańców na temat "dostępności" Urzędu. Propozycja Biura Obsługi Klienta na terenie galerii handlowej może i jest nowatorska, ale uważam, że nie jest konieczna ze względu chociażby na wielkość naszego miasta, czy sytuację finansową
- stwierdził Janusz Nowak, wiceprezydent Elbląga w odpowiedzi na wniosek radnej.
W piśmie zaznaczył on również, że elblążanie mają gdzie się zgłaszać. - Należy pamiętać, że Urząd ma wydłużone godziny pracy w każdy wtorek, a także, że sytuowany na terenie dworca PKS Referat Obsługi Kierowców pracuje 5 dni w tygodniu dłużej niż pozostałe Departamenty, tj. do godziny 16.00 - stwierdził.
Wiceprezydent nie widzi potrzeby stworzenia proponowanego miejsca także ze względu na brak informacji o takiej potrzebie ze strony mieszkańców. - Całorocznie dostępna ankieta, która wypełniana jest przez osoby załatwiające swoje sprawy w Urzędzie, jak dotychczas nie wskazywała "problemu", o którym Pani pisze. Nie pokazała go także odrębnie przeprowadzana odrębna ankietyzacja, która miała miejsce np. w czerwcu 2014 roku - czytamy w piśmie. - Ankietowani wyrazić swoje zdanie mogli w holu głównym Urzędu przy ul. Łączności, w Departamencie Świadczeń Rodzinnych przy ul. Jaśminowej oraz w Referacie Obsługi Kierowców na Placu Dworcowym, przez 13 dni roboczych, podczas których zebrano 223 ankiety. Nie widzę, na chwilę obecną konieczności tworzenia Biura Obsługi Klienta na terenie galerii handlowej oraz pragnę podkreślić, że wszelkie uwagi, czy sugestie elblążan są analizowane i rozważane.
Radna była zaskoczona taką reakcją.
Inicjatywa moja została podjęta wskutek szeregu zgłoszeń od mieszkańców jak również po obserwacji innowacyjnych wdrożeń w innych miastach. Uważam powstanie takiego punktu za bardzo dobre rozwiązanie szczególnie dla osób pracujących w godzinach zbieżnych z godzinami pracy urzędu. Ponadto dodatkowy punkt zlokalizowany w najliczniej zasiedlonych dzielnicach naszego miasta będzie olbrzymim ułatwieniem dla elblążan. Z tym większym zdziwieniem odczytałam, że z uwagi na brak sygnałów do urzędu władze miasta nie widzą potrzeby powstania takiego biura. Być może takich zgłoszeń nie było do urzędników, niemniej jednak trafiły do mnie - przedstawiciela społeczeństwa w lokalnym samorządzie, czy to za mały mandat na uwzględnianie zgłaszanych interpelacji?
- pytała radna.
Maria Kosecka podczas rozmowy z nami odniosła się także do słów Prezydenta Elbląga, Witolda Wróblewskiego. - W trakcie wywiadu dla lokalnej stacji TV Prezydent Wróblewski, bez przeprowadzenia jakiejkolwiek analizy, odniósł się krytycznie do mojego wniosku argumentując to brakiem środków finansowych. Zanim wystąpiłam z tą propozycją zbadałam jak funkcjonowanie tych punków rozwiązano w innych miastach. Otóż koszt wynajmu pomieszczeń w drodze negocjacji ustalono na preferencyjnych warunkach po 1 zł/m.kw. Jest to przecież również dla galerii świetny interes, bowiem zwiększa się grono potencjalnych klientów dla punktów handlowych - zaznaczyła radna.
Czy dodatkowe koszty mogą być związane z dodatkowym zatrudnieniem? - Jeśli chodzi o koszty osobowe to nie widzę potrzeby zatrudniania dodatkowych pracowników, wystarczy dokonać przesunięć już zatrudnionych w ratuszu - wyjaśniała radna. - Formułując do Prezydenta Miasta jakiekolwiek wnioski zawsze mam na uwadze stan kasy miejskiej. Doskonale zdaję sobie sprawę z istniejących problemów i z tym większym rozczarowaniem odbieram kolejną negatywną odpowiedź. W moim odczuciu brakuje pragmatycznego podejścia do zarządzania miastem, górę biorą względy polityczne.
Proponuję, żeby Marysia Marijanna Kosecka usiadła gdzieś w kącie w Carrefurze, przycupnęła na ławczce i sama zbierała wnioski do urzędu - zobaczymy ile ich jest, a może to w końcu da jakieś zadanie Marjannie bo tylko radna i radna a ona może chce coś dodatkowo robić.
Marysia twoje problemy miasta sa PORAZAJACE!!!
Kierujmy się w życiu zdrowym rozsądkiem. ......... nie dajmy się głupocie . Pozdrawiam.
Jestem za ,pomysł dobry i sprawdzony .Warto podjąć takie działania aby urząd był przyjazny dla mieszkańców.A ci co krytykują i to w sposób nieładny po prostu brak im argumentów i tak z reguły nic im się nie podoba
Przedstawiony pomysł Pani radnej, delikatnie rzec ujmując, nie do końca przemyślany ! W pełni zrozumiałe jest dla mnie że Pani radna reaguje w ten sposób na postulaty mieszkańców, tylko ilu tak naprawdę ich było, i jacy, czy aby na pewno mieliby oni jakąkolwiek sprawę do załatwienia w tym BOK – u. Tworzenie oddziałów struktur urzędowych powinno być realizowane tylko w przypadkach, gdyby w budynkach do tego przeznaczonych nie mogłaby odbywać się bieżąca obsługa interesantów, a o takich napięciach w UM nikt na razie nie słyszał. Równie dobrze mogliby zgłosić się mieszkańcy którym nie chce się przejść do urzędu, aby utworzyć delegaturę w jednym z pomieszczeń katedry Świętego Mikołaja w dni świąteczne. Jest to jedne z największych skupisk ludności w takich dniach, albo jeszcze lepiej, biuro mobilne, z dojazdem do petenta ! ! !
Urząd miasta powinien w 1 dzień być czynny do 17 i wystarczy. W piątek ma być czynny do 15,30 a nie robić sobie juź wcześniejszy weckend.. NIE O TAKE POLSKE WALCSYLIM. Gdzie te wolne soboty ??? o które robotnicy ponoć walczyli ??? Gdzie Solidarność. - pytam się. ? P. Mario ! Nie w tym jest problem gdzie mają być Biura obsługi ale, jak Urząd i Urzędnicy FUNKCJONUJĄ. ! Jeźeli tak jak Rada... to f a t a l n i e.
Jeśli coś jest nie tak jak ma kaprys ta pani to zaraz jest "sprawa polityczna"? No cóż w przyszłych wyborach samorządowych zobaczymy na jakich listach partii będzie pani nazwisko i czy politycznie mieszkańcy panią wybiorą? Osobiście wątpię bo póki co głosowali na partie prawda? Inna spraw to jak przyjdzie trzech mieszkańców do pani i powiedzą, że chętnie chcieliby załatwiać swoje sprawy po mszy świętej na plebanii parafii to też pani wystąpi z podobnym wnioskiem jak tym z centrum handlowym? No to ja jestem już pierwsza!
Cieciorka jesteś kobietom której prawdopodobnie nic w życiu się nie udało ,widać osobisty uraz do radnej .Jeśli uważasz,że jesteś taka wspaniała ,taka mądra i rozumna to czemu nie jesteś radną .To proste bo nie masz zielonego pojęcia o niczym .Od rana do wieczora siedzisz przy komputerze i walisz w klawiaturę .Spacer i może jakieś pożyteczne zajecie - może pomoc bezdomnym czy ubogim rozjaśni twój umysł .
A może wyślijmy tę Panią na Wiejską do W-wy, będzie spokój przez 4 lata.
Totalna bzdura - gdzie ona widzi względy polityczne w tej decyzji prezydenta.