Na stronie elbląskiego Urzędu Miejskiego, w zakładce „Honorowi Obywatele Elbląga”, znajduje się obecnie 16 nazwisk. Wśród nich Karol Wojtyła – Papież Jan Paweł II, Ojciec Czesław Andrzej Klimuszko, Lech Wałęsa, Ryszard Tomczyk, Helena Pilejczyk i Ryszard Rynkowski. Są też mniej znane osobowości. Czy niedługo grono to powiększy się o kolejnego obywatela przez duże „O”?
- Chciałem złożyć wniosek o nadanie honorowego tytułu obywatela miasta Elbląga panu Jerzemu Julianowi Szewczyńskiemu – podczas ostatniej sesji RM wystąpił z wnioskiem Klubu Radnych PiS, Janusz Hajdukowski.
Przewodniczący Rady Miasta przypomniał jakie są zasady przyznawania tego zaszczytnego tytułu. - Kto może występować o nadanie tytułu Honorowego Obywatela naszego miasta? – pytał Jerzy Wilk i bez zwłoki wyjaśnił zebranym procedury. - Może to być Przewodniczący Rady Miasta, Komisje Rady, Prezydent Miasta, kluby radnych. Wniosek powinien być złożony na piśmie, przedstawiać dane o kandydacie, określenie jego zasług uzasadniających wyróżnienie.
Radny Hajdukowski przedstawił zatem życiorys nominowanego.
Jerzy Julian Szewczyński urodził się 20 maja 1922 roku. Przed II Wojną Światową ukończył Szkołę Powszechną i Gimnazjum. W sierpniu 1939 roku zgłosił się jako ochotnik do Wojska Polskiego i i służył w 13. Baonie Korpusu Ochrony Pogranicza. Do 22 września1939 roku. W okresie okupacji sowieckiej i niemieckiej pracował i jednocześnie uczęszczał na tajne komplety. We wrześniu 1943 roku został zaprzysiężony jako żołnierz Armii Krajowej, przyjmując pseudonim „Kowal”.”
- opowiadał.
Życiorys pana Szewczyńskiego to także mobilizacja do armii w kwietniu 1944, Oficerska Szkoła Lotnicza, zainteresowanie Służby Bezpieczeństwa, które skutkowało pół roku spędzonym w więzieniu, amnestia, degradacja i działalność społeczna w wolnym Elblągu.
- Po przejściu na emeryturę i zmianach politycznych, jakie nastąpiły w Polsce w roku 1989, całą swoją energię i miłość do Ojczyzny skierował na działalność społeczną wśród mieszkańców Elbląga – uzasadniał wybór Honorowego Obywatela Janusz Hajdukowski.
- Wniosek musi być zaopiniowany przez Komisję Spraw Społecznych i Samorządowych – zaznaczył Jerzy Wilk. Przypomniał też jakie uprawnienia, wraz z tytułem, uzyskuje Honorowego Obywatela Elbląga - Może używać tytułu Honorowego Obywatela Elbląga, uczestniczyć na prawach honorowego gościa w zwyczajnych, nadzwyczajnych i uroczystych sesjach RM oraz innych uroczystościach o charakterze miejskim, ma prawo bezpłatnego wstępu do Muzeum i Centrum Sztuki „Galeria El” oraz innych instytucji miejskich o charakterze kulturalnym i sportowym. Ma również prawo bezpłatnie jeździć środkami miejskimi komunikacji zbiorowej.
Człowieku! Coś ty wymyślił?
a można zobaczyć pełną listę honorowych? bo coś mi się wydaje, że figurują tam jeszcze nazwiska z przed 45r. :) niejaki A.H. J.G.... czy to już jest "posprzątane?"
Hanba dla miasta i jego mieszkancow jest to ze na liscie honorowych mieszkancow znajduje sie nazwisko czlowieka ktory ukrywal pedofilow i zezwalal na ich normalne funkcjnowanie w organizacji ktora zarzadzal.
Pana Jerzego poznałem gdy badał bilans w dawnym Zamechu. Udzielał się też w Stowarzyszeniu Księgowych Polskich. Namawiał młodych do podwyższania kwalifikacji. Szkolił młodych ekonomistów z zakresu księgowości. Wielu z tego skorzystało zdobywając dyplom biegłego księgowego. Jak najbardziej tytuł Honorowego Obywatela Elbląga mu się należy.
Ja myślałem, że chodzi o pana Podziewskiego. Prawdziwego przyjaciela Elbląga.
Panie Hajdukowski coś ta pana laudacja nie jest zbyt przekonywująca na nadanie panu Jerzemu tegoż tytułu.
A o mnie zapomnieli .Jestem elblążaninem od 1945 roku budowałem socjalizm czysciłem cagły na starówce i układałem w sztaple po 1000 sztuk , ktora była transportowana do budowyWarszawy , O takich się nie pamięta , za to ja o was pamiętam .
cyt z książki Bol esława Smagały,, Kiedy Prawda Milczy"Chojnowski był jak się mówiło starym działaczem partyjnym w Zamechu. Należał do znanej w fabryce partyjnej ,,żelaznej piątki":Bogusław Żelazny,Filip Chojnowski,Jerzy Szwczyński,Marian Dmowski, Konstanty Przeradzki. Wszystko się w Zamechu zmieniało: dyrektorzy, I sekretarze,przewodniczacy Rady Zakładowej i Robotniczej ,a oni, partyjna ,,żelazna piątka", trzymali w Zamechu władzę przez dziesiątki lat. Rechot historii Marian Dmowski i Jerzy Szewczyński Prezesami związku AK to AKowcy byli w PZPR a PIS niech się zastanowi co robi?
do Prześmiewcy - przed 1945 r, Elbląg był Elbingiem,był niemieckim miastem, naucz się trochę historii