PO wystawiło świadectwo Prezydentowi Wilkowi. Na cenzurce znalazło się pięć celujących i pięć niedostatecznych ocen

Zakończenie roku szkolnego i rozpoczęcie wakacji stało się pretekstem dla Platformy Obywatelskiej do podsumowań... prezydentury Jerzego Wilka, któremu wraz z Młodymi Demokratami,  wystawiła świadectwo. Podczas zwołanej dzisiaj konferencji prasowej dziennikarzom zostało przedstawione owo świadectwo, na którym widnieje pięć ocen celujących i pięć niedostatecznych. Posłanka Elżbieta Gelert zaznaczyła jednak, że nie oznacza to, że Jerzy Wilk otrzymuje średnią 3 plus, jakby wynikało ze szkolnych obliczeń. - Skłaniałabym się na ocenę niedostateczną, niedostateczną plus - mówiła.

Prezydentura Jerzego Wilka została podzielona na 10 przedmiotów. Połowę z nich, czyli stanowisko Młodych Demokratów, przedstawił Mateusz Smoliński.-  Postanowiliśmy być bardzo łagodni dla Pana Prezydenta. Przedkładanie interesu Prawa i Sprawiedliwości nad interes Miasta i Regionu - celujący za całokształt. Za zaangażowanie w kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego, jako Prezydent organizował kampanię kandydatom PiS - mówił członek Młodych Demokratów.

Kolejnym "przedmiotem" ocenionym na celujący było "Obciążanie poprzedników konsekwencjami własnych decyzji". - Za rezygnację z budowy stadionu, ale też całe zamieszanie ze Strażą Miejską. Przecież między likwidacją Straży a wytykaniem jej wad jest wielka przestrzeń dla władz miasta. By Straż spełniała także oczekiwania  pana Jerzego Wilka, a nie tylko Policji - zaznaczył Mateusz Smoliński. - Od Prezydenta Miasta oczekiwać można, że co nieco będzie poprawiać, a nie tylko będzie stawiał na czele krytykujących i ciągle wskazywał poprzednie władze, jako winnych temu, że coś źle funkcjonuje.

Młodzi Demokraci najwyższą ocenę przyznali Jerzemu Wilkowi również za "zawłaszczanie sukcesów poprzedników". - Za obsadzenie się w roli budowniczego  dróg 503 i 504, mostów, Bulwaru. Pamiętamy, jak prezydent zaraz po wyborach cieszył się, że udało się zrealizować projekt przebudowy - mówił Mateusz Smoliński. - "Sztuka rezygnacji" - celujący za łatwość w zwracaniu wcześniej pozyskanych pieniędzy na miejskie inwestycje. Ale nie tylko chodzi o 17 mln zł, które Miasto otrzymało na stadion. Jerzy Wilk rezygnuje równie łatwo z ludzi. Wczoraj  dowiedzieliśmy się, że za pośpiech w zwalnianiu Marka Pilichowskiego, byłego dyrektora MPO, Miasto musi zapłacić prawie 30 tys. zł.

"Myślenie o niedalekiej przyszłości (własnej)" to kolejny wymieniony przedmiot. - Za umiejętne przekształcenie spotkań z mieszkańcami w nieustającą kampanię wyborczą - wyjaśnia Mateusz Smoliński. - Pięć ocen celujących dla Pana Prezydenta Wilka od Młodych Demokratów.

Niedostateczne starania Prezydenta?

Kolejne pięć punktów przedstawił przewodniczący elbląskich struktur Platformy Obywatelskiej, Jerzy Wcisła. Jako pierwszą omówił ocenę niedostateczną za "Myślenie o perspektywach Miasta - brak ciekawych pomysłów na inwestycje finansowane przez Unię Europejską w nowej perspektywie finansowej". - To jest bardzo poważna ocena niedostateczna, bo Jerzy Wilk startując do wyborów prezydenckich mówił, że Miasto nie wykorzystuje swoich szans, że trwonione są pieniądze, że trzeba oszczędzać, żeby te pieniądze były. My widzimy, że się niewiele zmienia. Finansowa sytuacja Miasta się niewiele zmienia, a jesteśmy w ostatnim okresie, i to wie cała Europa, poza niektórymi osobami w Elblągu, że jeśli teraz nie wygospodarujemy  pieniążków na wkład własny i nie ściągniemy unijnych pieniędzy do Elbląga, których jest naprawdę dużo, to wielu rzeczy nie zrobimy - mówił Jerzy Wcisła.

Wystawiając cenzurkę powrócono do niedoszłego spotkania Jerzego Wilka z Premierem Donaldem Tuskiem. Jerzy Wcisła przypomniał historię zaginionego e-maila, który rzekomo nie dotarł do adresata, przez co spotkanie Prezydenta Wilka z Premierem nie doszło do skutku . - "Kontakty z Rządem RP" też ocena niedostateczna. Premier Polski przyjechał do Elbląga na okrągłą rocznicę przynależności Polski do Unii Europejskiej, krążył wokół namiotu, w którym był Prezydent, ale Prezydent nie znalazł do niego dojścia, także nie przyszedł na spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem. I to już jest kolejny powód, aby następną ocenę niedostateczną wystawić za innowacyjne rozwiązania,  dzięki którym dotarcie do e-mail'a trwa co najmniej cztery dni, a tak właściwie,  to trwa do tej pory   - stwierdził Jerzy Wcisła.

Surowo oceniona została także "współpraca z organizacjami partnerskimi". - Też nie było w Platformie Obywatelskiej żadnej wątpliwości, że Prezydentowi należy się ocena niedostateczna. Powód najbardziej zasadniczy, który o tym zdecydował, bo fakt, że Rada Miejska zmieniła delegatów w organizacjach, w których Elbląg jest członkiem, ale przekazanie tych informacji organizacjom zajęło Urzędowi Miejskiemu co najmniej pół roku - dodał Jerzy Wcisła. - "Współpraca z Radą Miejską" to jest też nowość. Mam nadzieję, że tylko w Elblągu, bo jako człowiek, który bardzo ceni samorząd nie chciałbym, aby taki model był wprowadzany w innych  miastach. Bo jeżeli w  ramach dialogu z Radą Miejską nie udaje się wprowadzić jakiejś uchwały to się natychmiast komunikuje, że na następnej sesji uchwała ta się pojawi. Aż do skutku.

Liczenie średniej, według szkolnych obliczeń, oznaczałoby, że Platforma ocenia prezydenturę Jerzego Wilka na trzy z plusem. Jednak to specyficzne świadectwo rządzi się swoimi prawami. - To świadectwo świadczy o tym, że Jerzy Wilk bardzo dobrze czuje się i posiada umiejętności, które pozwalają mu utrzymać się przy władzy, ale brakuje mu odwagi w podejmowaniu decyzji, które są ważne dla perspektyw rozwojowych Elbląga - dodaje Jerzy Wcisła.