Miasto ogłosiło przetarg na największe - i najbardziej kosztowne zadanie - z pierwszej edycji budżetu obywatelskiego. W najbliższym czasie od Bielan do ul. Kruczkowskiego, powstanie nowa, 800-metrowa ścieżka rowerowa wraz z ciągiem pieszym. Nie jest to jednak dobra wiadomość dla mieszkańców Krasnego Lasu, którzy wielokrotnie apelowali, by prace przy budowie ścieżki rozpocząć od ich dzielnicy. Dlaczego? W tym rejonie nie ma bowiem chodnika przy drodze, dlatego nowy ciąg mógłby być rozwiązaniem dla niedogodności, które od lat znoszą tamtejsi elblążanie.
Istniejąca obecnie ścieżka rowerowo-piesza prowadząca od ul. Fromborskiej, urywa się w Bielanach. Amatorzy aktywnego wypoczynku na dwóch kółkach, którzy chcieliby się udać w kierunku Krasnego Lasu i dalej do Próchnika muszą korzystać z drogi szybkiego ruchu, gdyż na poboczach jezdni chodników po prostu nie ma. Zdesperowani mieszkańcy Krasnego Lasu od lat proszą o rozwiązanie tego problemu.
Wraz z inicjatywą obywatelską jaką jest budżet partycypacyjny, dla tamtejszych elblążan rozbłysło w zeszłym roku światełko nadziei. Wniosek na budowę ciągu pieszo-rowerowego wraz z oświetleniem Fromborska – Zajazd – Krasny Las przeszedł przez sito weryfikacyjne, ostatecznie zgarniając na jego wykonanie całą pulę pieniędzy - 400 tys. zł - przeznaczoną na zadanie w tym okręgu. W międzyczasie wygospodarowano dodatkowe 260 tys. zł, gdyż inwestycja okazała się droższa, niż zakładano.
Przetarg na zadanie został właśnie ogłoszony. Tymczasem jednak elblążanie z Krasnego Lasu, mający nadzieję na to, że budowa ścieżki rozpocznie się od tamtejszych okolic, muszą się obejść smakiem: ciąg ma mieć długość dokładnie 3070 metrów; w tym etapie zostanie wykonane jednak tylko 800 metrów ścieżki. Prace nie rozpoczną się także na wysokości Krasnego Lasu, ale od Bielan do wysokości ul. Kruczkowskiego. Dlaczego? - Gdybyśmy zaczęli budować od Krasnego Lasu to nie wiem, czy pieniędzy wystarczyłoby na chociaż 100 metrów ścieżki (…) większość pieniędzy poszłaby wtedy także na wykup działek. Od strony Bielan nie ma takiego problemu - jeszcze w marcu br. podczas spotkania prezydenta Wilka z elblążanami z Próchnika tłumaczył Robert Rajkiewicz, dyrektor Departamentu, Rozwoju, Inwestycji i Dróg UM w Elblągu.
Ścieżki rowerowe w mieście mają tworzyć jeden, wspólny ciąg. Miasto zadecydowało więc, że najlepszym rozwiązaniem będzie poprowadzenie ciągu po prawej stronie ul. Fromborskiej i dalej do Bielan. Ma to wpłynąć na bezpieczeństwo rowerzystów i pieszych. Istotne są tu także pieniądze. Przypominamy, że cała ścieżka, aż do Próchnika ma wynosić ponad 3 km; jej budowa pochłonie ok. 8 mln zł.
I jeśli nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o pieniądze. Miasto musi się liczyć z tym, że przy wykonywaniu dalszej części ciągu, będzie potrzebny wykup gruntów pod tę inwestycję. A środków w kasie miejskiej - przynajmniej teraz - na powyższe brakuje. Stąd m.in. decyzja o rozpoczęciu budowy ścieżki od Bielan. Tu bowiem wszystkie grunta są w całości miejskie.
na ulicy fromborskiej rowerzysci powinni jezdzic po ulicy. Ostatnio jak jechalem sobie tym chodnikiem to dokladnie w miejscu widocznym na zdjeciu o maly wlos nie potracilby mnie pewien wiesniak w zielonym golfieIV ,ktory skrecal z fromborskiej w okrezna. dodatkowo na odcinku od wilenskiej w strone zajazdu na tym chodniku sa takie szpary miedzy plytami ze miesci sie tam cala opona. pomijam juz fakt i ludziach z psami,dziecmi ,ktorzy chodza po tej pseudodrodze dla rowerow. nie wiedze sensu budowania drog rowerowych jesli maja to byc takie buble jak to co na zalaczonym zdjeciu. wymalowac lepiej linie na jezdni i bedzie bezpieczniej
A kto powiedział i odkrył, że trasy rowerowe muszą koniecznie przebiegać obok normalnych dróg kołowych i chodników dla pieszych. W zaufaniu powiem Wam, kto - to osobniki, których tyłek nigdy lub w sposób sporadyczny zagościł na siodełku roweru. W jakim celu wdychać spaliny, przebywać w hałasie i tłoczyć się na wysokiej klasy polbruku ? A w tym konkretnym przypadku - istnieje droga wśród działek i lasu, którą bez najmniejszych problemów można dojechać do Krasnego Lasu od działek Na Bielanach, szkoda tylko, że Elblag nie posiada żadnej trasy rowerowej, która łączyłaby coś z czymś i dawała minimum komfortu rowerzyście.
no i dobra róbcie powolutu od Elbląga dalej to logiczne!!!!
ściezek rowerowych powinno przybywac ale moim zdaniem powinny byc robione z masy bitumicznej bo już powstałe i wcale nie stare niedługo beda sie nadawały do remontu albo do jazdy góralem.Kostka zaczyna sie zapadać robia się duże przerwy ze opona sie mieści a i bywa tak że komus brakuje na działce i znika ze swojego miejsca [ściezka do mostu kolejowego] miejsce zarosnięte zielskiem tak że można fest orła zaliczyć,oczywiscie nie bedę porównywał komfortu jazdy. Wiec proponuję jak robic to robić dobrze
no i jasne droga rowerowa bedzie szla od elblaga i nie inaczej a pozniej po malutku jak bedzie kasa to bedzie dalszy ciag sciezki
acha a więc ścieżki rowerowej to by chcieli, a użyczyć za darmo swojego gruntu pod budowę to już nie?