Rozbudowa parkingu przy Biedronce: E-mail wysłany do inwestora zaginął? Urząd Miejski pokazuje dowód

Urząd Miejski w Elblągu odniósł się do naszego materiału „Opieszałość UM. Umowa nie trafiła do inwestora w zapowiedzianym przez Urząd terminie”, w którym opisywaliśmy perturbacje związane z umową dzierżawy terenu obok parkingu przy Biedronce na Zatorzu, który miałby zostać rozbudowany przez Jeronimo Martins S.A dla wygody klientów dyskontu. Na dowód, że umowa trafiła do spółki w zapowiadanym terminie, Urząd Miejski przysłał print screen e-maila wysłanego do potencjalnego inwestora 12 lutego br. Tymczasem Jeronimo Martins w odpowiedzi nadal wskazuje, że taka wiadomość nie wpłynęła do nich we wskazanym przez UM terminie. Mail wysłany do inwestora zaginął?

Plany rozbudowy niewielkiego parkingu przed sklepem sieci Biedronka pojawiły się już w 2012 roku. Wtedy to właśnie spółka Jeronimo Martins Polska S.A była zainteresowana powiększeniem miejsc postojowych w obrębie parkingu. Na to jednak swojej zgody nie dało miasto.

Sytuacja zmieniła się w styczniu br. podczas spotkania prezydenta Jerzego Wilka z mieszkańcami Zatorza. Ci ostatni wskazywali wtedy m.in na potrzebę rozbudowy parkingu przy dyskoncie Biedronka, znajdującego się przy ul. Malborskiej/Mielczarskiego. Miasto przystało na prośbę i zobligowane wskazaniami zatorzan wystąpiło do spółki o rozpatrzenie możliwości powiększenia wspomnianego parkingu - Do firmy Jeronimo Martins S.A została już wysłana propozycja umowy dzierżawy terenu, na którym parking się znajduje. Jest pełna zgoda co do tego, żeby to miejsce uległo rozbudowie (...) Od miesiąca ta propozycja umowy najmu spoczywa jednak w Jeronimo Martins S.A. Na pewno w tym tygodniu będziemy do firmy dzwonić, żeby dopytać, jaka jest ich decyzja. – mówiła nam Monika Borzdyńska 17 marca br.

Tymczasem jednak Jeronimo Martins S.A w korespondencji z naszym dziennikiem przekazał dwa dni później, 19 marca, informację o tym, że zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami nadal jest zainteresowane rozbudową parkingu przy Biedronce na ul. Malborskiej - Nie jest jednak prawdą, że miesiąc temu (w lutym – red.) otrzymaliśmy od Urzędu Miasta w Elblągu umowę dzierżawy terenu. Konkretne propozycje odnośnie najmu terenu zostały skierowane do nas e-mailowo w zeszłym tygodniu (w marcu – red.). Oczywiście jesteśmy otwarci na wypracowanie z Urzędem najlepszego rozwiązania. Na tym etapie nie możemy jednak podać szczegółów prowadzonych rozmów - wskazywało biuro prasowe Jeronimo Martins Polska S.A.

Po naszej publikacji zareagował Urząd Miasta. Rzeczniczka prasowa prezydenta Jerzego Wilka wskazuje, że umowa dzierżawy terenu została mailowo wysłana do inwestora w lutym i na dowód pokazuje print screen wysłanej wiadomości do Jeronimo Martins S.A wraz z załącznikami - Nieprawdą jest, że Urząd Miejski w wyznaczonym terminie nie wysłał do spółki Jeronimo Martins S.A. umowy dzierżawy terenu – mówi Monika Borzdyńska. - Tak jak informowaliśmy wcześniej umowa została wysłana jeszcze w lutym. Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej informacji od spółki, czy ta przystaje na warunki przez nas zaproponowane.

Raz jeszcze zwróciliśmy się więc do Jeronimo Martins S.A. z prośbą o wyjaśnienie zaistniałych nieścisłości. Odpowiedź od biura prasowego spółki nadal jest jednoznaczna -  We wskazanym terminie (w lutym – red.) nie wpłynęła do nas wspomniana korespondencja. Aktualnie weryfikujemy tę kwestię z działem IT, w związku z czym będziemy mogli wrócić (…) z dalszymi informacji dotyczącymi tego tematu w późniejszym terminie.

Kto ma w tej kwestii rację? Urząd Miejski dysponuje dowodami w postaci e-maila wysłanego do firmy 12 lutego br. Spółce Jeronimo-Martins możemy jedynie uwierzyć na słowo. Do sprawy będziemy powracać.