Mimo że nowe polsko-rosyjskie przejście graniczne Grzechotki – Mamonowo II otwarte jest już od kilku dni, dopiero wczoraj oficjalnie przecięto wstęgę po obu stronach granicy. Uroczystość zgromadziła wielu oficjeli, a także cieszyła się ogromnym zainteresowaniem polskich i rosyjskich mediów.
Podczas uroczystości podkreślano, że otwarcie tego przejścia wyjątkowo pozytywnie wpłynie na rozwój kontaktów polsko-rosyjskich. Dotyczy to zarówno wymiany gospodarczej, jak i sfery kontaktów społecznych. Dodatkowym elementem wzmocnienia tych kontaktów będzie z pewnością planowane wprowadzenie tzw. małego ruchu granicznego. Jest szansa, że przepisy będą dotyczyć całego Obwodu Kaliningradzkiego oraz całego województwa warmińsko-mazurskiego. Po stronie polskiej uroczystego przecięcia wstęgi dokonali podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Piotr Stachańczyk i wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski.
- Jest to największe i najnowocześniejsze przejście drogowe na granicy z Federacją Rosyjską o strategicznym znaczeniu dla wymiany towarowej z Rosją. Wokół przejść granicznych zawsze tworzą się naturalne – mniejsze i większe centra aktywności gospodarczej – mówił podczas uroczystości wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski. - Jestem pewien, że tak będzie również i w tym przypadku. To ogromna szansa na znaczne ożywienie gospodarcze województwa warmińsko-mazurskiego i Obwodu Kaliningradzkiego, zwłaszcza w sektorze handlu i usług. Dzięki otwieranemu dziś przejściu na znaczeniu zyska również lokalna turystyka graniczna, firmy i potencjalni inwestorzy – krajowi i zagraniczni. Możemy dziś powiedzieć, że przejście graniczne Grzechotki – Mamonowo II jest nowoczesną, szeroko otwartą bramą między naszymi krajami i całą Europą.
Przejście w Grzechotkach jest dziś największym i najnowocześniejszym przejściem drogowym na granicy z Rosją. W ciągu roku służby graniczne będą mogły odprawić na nim ponad 1,8 mln samochodów osobowych i około 300 tys. ciężarowych.
Budowa nowego przejścia granicznego została sfinansowana ze środków krajowych z budżetu państwa oraz ze środków międzynarodowych pochodzących z Funduszu Phare. Całkowita wartość inwestycji do dnia 26 listopada br. wyniosła 127,7 mln zł, w tym z Funduszu Phare 13 mln 422 tys. euro, czyli ok. 53 mln 687 tys. zł.
Polskie przejście graniczne w Grzechotkach zajmuje 30,3 hektarów powierzchni. Składa się łącznie z 23 pasów odpraw, w tym na wjeździe: 2 pasy ruchu dla samochodów ciężarowych, 2 pasy dla autobusów, 5 pasów dla samochodów osobowych, 1 pas ruchu dla VIP-ów, 1 pas „zielony” (nic do oclenia) i wyjeździe: 2 pasy ruchu dla samochodów ciężarowych, 2 pasy dla autobusów, 6 pasów dla samochodów osobowych, 2 pasy dla VIP-ów.
W ciągu doby na tym przejściu granicznym będzie można odprawić nawet 5 tysięcy samochodów osobowych, 300 autobusów i 800 ciężarowych. Przejście w Grzechotkach jest też przystosowane do przewozu odpadów (np. pozostałości z produkcji, produktów przeterminowanych).
Służby graniczne przewidują, że drogowe przejście graniczne w Grzechotkach powinno odciążyć ruch komunikacyjny na pozostałych polskich przejściach granicznych z Federacją Rosyjską. Na większości przejść granicznych z Rosją obowiązują ograniczenia dla samochodów transportowych. Otwarcie nowego przejścia w Grzechotkach powinno zmniejszyć te obciążenia na pozostałych polsko-rosyjskich przejściach granicznych.
Dotychczas granicę polsko-rosyjską można przekraczać m.in. w Bezledach (przejście drogowe), w Gołdapi (przejście drogowe), w Gronowie (przejście drogowe), w Braniewie (przejście kolejowe), w Skandawie (przejście kolejowe) oraz w Elblągu i we Fromborku (przejścia morskie).
Sądzę , że puki co to przejście jest w oczekiwaniu na etapie testowania ,ponieważ trzeba się rozejrzeć który ile bierze ,na razie nic nie wiadomo jakie są stawki >Należy poczekać życie samo pisze scenariusze .PoŻywiom uwidzim
stawiać na współpracę z Rosją... Od paru miesięcy obserwuje na 'siódemce' coraz więcej sąsiadów zza wschodniej granicy, którzy jadą do trójmiasta. Same nowe auta na rosyjskich rejestracjach(żadna mafia itd.) Parę razy miałem okazje z nimi porozmawiać i prawda jest taka, że Kaczyński pluł bezpodstawnie na Rosjan. Dobrze, że teraz to się zmienia. Na co dzień mieszkam w Gdańsku i muszę powiedzieć, że coraz mniej gdańszczan boi się interesów z Rosjanami. Tego również życzę przedsiębiorcom z Elbląg. Pozdrawiam wszystkich (pieniaczy również) :-)
Do matt01: najpierw naucz sie gramatyki dyslektyku jebany.
a tobie as chyba zjadla sie jedna literka i powinno byc ass :)
skarpeta z blachara wszystko ustala
Miliony wyrzucone w błoto - Przejście Heiligenbeil II - Rehfeld (Mamonowo II - Grzechotki). Takie przejścia po upadku komunizmu w Bloku Wschodnim budowano na granicy ze Słowacją, Czechami i Niemcami (Jędzrychowice/Ludwigsdorf, Świecko/Frankfurt am Oder, Kostrzyn/Köstrin, Chojna/Schwedt, Kołbaskowo/Pomellen, Lubieszyn/Linken - SUPER NOWOCZESNA INFRASTRUKTURA GRANICZNA TEŻ BYŁA NA TYCH PRZEJŚCIACH - a dzisiaj? Dzisiaj tam dosłownie psy ....mi szczekają, puste hale, puste budynki, walające się papiery i śmieci ..... Przecież już wiadomo, że Unia Europejska chce krok po kroku włączyć Enklawę Królewiecką (Königsberger Gebiet), dawną północną część Prus Wschodnich (Nordliche Ostpreußen) - do UNII EUROPEJSKIEJ - podobnie jak wyspę Hainan, czy kiedyś Honkong. Tak więc w realnych czasie ok. 5-10 lat to przejście będzie wyglądało podobnie jak dzisiaj przejście w Świecku!!!!