Dziś, ok godziny 16.00, stanowisko kierowania Paśtwowej Straży Pożarnej zostało poinformowane o zadymieniu w budynku mieszkalno-usługowym przy ul. 12 Lutego 2-4. Służby ratownicze, które dotarły pod wskazany adres dokonały oględzin miejsca, o którym poinformowano w zgłoszeniu.
Przybyłe na miejsce dwie jednostki ratowniczo-gaśnicze oraz samochód z drabiną do prowadzenia akcji wysokościowych, stały pod miejscem wezwania a ratownicy beskutecznie szukali miejsca w którym miało być zadymienie. Oceniono zaistniłą sytaucję , że nie doszło do żadnego zadymienia a tym bardziej zagrożenia dla ludzi i mienia. Zadysponowane siły i środki to norma w tego rodzaju akcjach przy zgłoszeniu zagrożenia w budynkach mieszkalnych.
Pamiętajmy. Zgłaszanie informacji niesprawdzonych, lub fałszywych może doprowadzić do sytuacji, że w przypadku prawdziwego zagrożenia w innym miejscu, czas interwencj jednostek ratowniczych zostanie wydłużony.
Może ktoś to zrobił by ktoś zwiał z pierdla. Przeciez pomysły mają różne.
Ludze jesteście tak tepi ze piszecie takie glupoty że zrobili to specjalnie żeby ktoś uciekł z piersią. A ta straż ma tak tepych pracownikowi że stwierdzają że ktoś papierosa zapalił zwineli dupe i nawet nie oddmili bloku sam jestem strażnikiem a oni zachowali się ne profesjonalne bo uznaje się za gwiazdy bardziej jest profesjonalna osp
Od pewnego czasu w tym bloku dzieją się tak patologiczne rzeczy że niezdziwilabym się gdyby wszystko robiły te same osoby . Zostawiane śmieci , głupie kartki z wyzwiskami . Zaczęło tam mieszkać dużo młodzieży więc ...
Chyba że Ty tam mieszkasz Mmm mm to może Ty to robisz a skoro Ty to wiesz górze mieszkają tam pijemy ale też są normalne osoby i zastanów się co Ty nazywasz Paola
Nauczcie się pisać po polsku. Przykro czytać te wypociny.
Zdjęcie z 4 strażakami jak nic - niczym kadr z filmu Bareji.