Po raz pierwszy w nowym sezonie sala sportowa IV LO gościła miłośników badmintona. W inauguracyjnych zawodach sezonu 2014/2015 frekwencja dopisała, a pojedynki tradycyjnie były wyrównane i stały na wysokim poziomie.
Rozpoczęła się rywalizacja w VII edycji Grand Prix Elbląga w Badmintonie, którego organizatorem jest Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. W pierwszych w nowym sezonie zawodach wystartowało 9 zawodniczek i 18 zawodników, 8 par deblowych mężczyzn, 4 pary deblowe kobiet oraz 11 par mieszanych (mikst).
Rywalizację rozpoczęły pojedynki w grach podwójnych. Wśród pań najlepiej zaprezentował się debel Elżbieta Fularczyk/Beata Ostaszewska. Panie z Gdańska na początek ograły 2:0 debel Agnieszka Butkus/Martyna Śledź, a następnie takim samym wynikiem zakończył się pojedynek z parą Jolanta Grzelak/Magdalena Stankiewicz. Nieco trudniej było w konfrontacji z deblem Ewa Dębogórska/Dorota Rajczyk. Tu, po ciekawym i zaciętym meczu lepsze okazały się panie Fularczyk-Ostaszewska wygrywając 2:1.
W rywalizacji panów zwyciężył debel Olaf Nocuń/Leszek Wild, który w trzech rozegranych meczach nie stracił nawet seta. W pierwszym pojedynku mieszana para z Gdyni i Szemud okazała się lepsza od debla Jarosław Klasa/Radosław Rostankowski, a w drugim ich wyższość musiał uznać debel Jerzy Machelski/Janusz Ponichtera. W meczu o pierwsze miejsce na ich drodze stanęła para Sławomir Narusz/Krzysztof Macielak. I choć panowie Narusz/Macielak ambitnie walczyli, to w obu setach musieli uznać wyższość rywali. Równie ciekawie było także w grach mieszanych czyli mikstach. Tu bezkonkurencyjni okazali się przedstawiciele Gdyni - Elżbieta Fularczyk i Olaf Nocoń, którzy do triumfu potrzebowali trzech wygranych. W dwóch pierwszych meczach wygrali do zera i dopiero w finale w pojedynku z parą Agnieszka Butkus/Marek Kallas stracili pierwszego seta, ale i tak cały mecz wygrali 2:1.
Gry pojedyncze zarówno kobiet jak i mężczyzn cieszyły się takim samym zainteresowaniem. W rywalizacji pań wystartowało dziewięć zawodniczek, tyle samo badmintonistów walczyło w kat. mężczyzn do lat 39 i tylu samo mężczyzn wystartowało w kat 40 lat i starsi. W gronie pań, tego dnia, bezkonkurencyjna okazała się Elżbieta Fularczyk. Zawodniczka z Gdyni rozegrała trzy mecze i wszystkie rozstrzygnęła na swoją korzyść. W żadnym z pojedynków nie straciła nawet seta. Tuż za nią rywalizację ukończyła Martyna Śledź, a trzecie miejsce zajęła Dorota Rajczyk.
W kat. mężczyzn do 39 lat triumfował Leszek Wild z Szemud, który na podium wyprzedził dwóch zawodników z Gdańska Tomasza Macielaka i Krzysztofa Macielaka. Zwycięzca tej kategorii wiekowej najwięcej problemów miał w pojedynku z Mariuszem Jaworskim, który ostatecznie rozstrzygnął na swoją korzyść, wygrywając 2:1. Dwa pozostałe pojedynki zakończyły się wynikiem 2:0.
Natomiast wśród mężczyzn powyżej 40-tego roku życia triumfował Sławomir Narusz z Elbląga. Zawodnik gospodarzy na początek ograł dwóch innych elblążan: Janusza Ponichterę 2:1 i Jerzego Machelskiego 2:0. Natomiast w meczu finałowym Narusz spotkał się z zawodnikiem z Bartoszyc Ryszardem Sarzyńskim i wygrał spotkanie 2:0.
Komplet wyników, terminarze, tabele oraz galerie zdjęć dostępne są na stronie internetowej www.mosir.elblag.eu. Kolejny turniej Grand Prix Elbląga w Badmintonie rozegrany zostanie w niedzielę 9 listopada o godz. 9 w hali sportowej IV Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Sienkiewicza. Zapisy w godzinach 8:00–8:45. Opłata startowa 5 zł od zawodnika w grach pojedynczych oraz 10 zł od pary w grach podwójnych.
MOSiR